Tegoroczna wyprawa była zdecydowanie najtrudniejszą ze wszystkich dotychczasowych. I to wcale nie przez pokonany dystans, bo pokonywaliśmy już dłuższe trasy. Góry w Rumunii to w znacznej części bezludne i dzikie tereny. Czyli dokładnie to co kochamy!
Autentyczne piękno alpejskich miasteczek i wieczny majestat gór. Taki jest austriacki Tyrol – niezwykle gościnny dla narciarzy i miłośników zimowych atrakcji.
Wyprawa w góry z dzieckiem jest wyzwaniem. Z dzieckiem niepełnosprawnym to już prawdziwy wyczyn. My, każdego roku przesuwamy tę granicę jeszcze dalej. Przejście ukraińskich Marmaroszy i Czarnohory w 6 dni z dzieckiem, które choruje na porażenie mózgowe wydaje się niemożliwe. A jednak nam się udało!
Wczasy rodzinne w górach czy też weekendowe wyjazdy to wspaniałe doświadczenia, które z pewnością na długi czas utkwią w pamięci najmłodszych. Wspólne pokonywanie szlaków jest ekscytujące, ale trzeba pamiętać o tym, by zachować najważniejsze zasady bezpieczeństwa i odpowiednio się przygotować. Na co trzeba zwrócić uwagę, przygotowując się do wyprawy w góry z dzieckiem?
To był sposób na kolejny szczyt z Korony Gór Polskich, zamieszkać w Gorczańskiej Chacie a potem długie godziny spaceru na Turbacz 1310 metrów ponad morze. Były jagody, żmije, i ciekawi ludzie, których imion nie spamiętaliśmy a jednak zapisali się gdzieś w pamięci. Przeżyjmy razem przygodę w gorejących górach.
Przez 6 dni przeszliśmy 100 km trasę z Telgartu do Donovaly granią Tatr Niżnych razem z naszym niepełnosprawnym siedmioletnim synem. Dziennie wędrowaliśmy średnio 10 godzin, a suma pokonanych przewyższeń podczas całej wyprawy wyniosła 5660 m.
50 km po górskich szlakach i karkonoskich ścieżkach. 2 latka w nosidle, 4 latka na własnych nogach i my – rodzice, którzy postanawiali spełnić marzenie o długiej wędrówce w Karkonoszach.
Korona Gór Polskich może być celem samym w sobie. KGP może być, jak to planowali twórcy idei, pretekstem do poznawania naszych gór rodzimych, ich tajemnic, historii. Dla nas jest sposobem na spędzania czasu w swoim gronie rodzinnym. Śpieszmy się poznawać nasze dzieci, tak szybko dorastają. Zapraszamy na naszą opowieść.