Okolice lodowca Aletsch są naprawdę urokliwe, można tam odbyć niezbyt trudny trekking, około siedmiu kilometrów w jedną stronę, a następnie kontynuować trasę z widokiem na piękną panoramę z lodowcem lub wrócić skrótem przez tunel. Latem słońce przypieka, a od lodowca wieje zimny wiatr. Uczucie dziwne i świetne zarazem.
W Mestii – głównym mieście gruzińskiego regionu Swanetia – nogi same rwą się do górskich wędrówek. Możliwości jest sporo. My decydujemy się na popularny trekking do Jeziorek Koruldi, który przy odpowiedniej pogodzie, gwarantuje doskonały widok na Uszbę.
W górach nie chodzi tylko o piękne widoki. Nie ma gór bez wspinaczki, trekkingu, podejścia, robienia trasy czy czegoś jeszcze w tym stylu. Dlatego cieszę się ogromnie, że w Parku Narodowym Yosemite miałam szansę na krótką pieszą wycieczkę. Patrząc na innych odwiedzających ten park – byłam jedną z niewielu, choć nie jedyną.
Przed nami rozcierał się piękny widok na jak to mówią Gruzini najwyżej położoną stale zamieszkałą osadę w Europie – Ushguli (gruz. უშგული, pol. Uszguli).