Najnowsze artykuły z tej kategorii

Dolomity to cudowne góry, na tę chwilę to chyba najbardziej niesamowite widokowo miejsce jakie odwiedziłem. Krajobrazy jak z kosmosu, łatwa dostępność, wiele nietrudnych choć długich szlaków z widokami za bezcen a dla wymagających via ferraty o poziomach trudności nieraz niezwykle wysokich. Dolomity to miejsce jedyne w swoim rodzaju…

Opis kilkudniowej wędrówki przez Użański Park Narodowy, Ukraina.

Krótkie wyprawy na Wschodnim Szlaku Rowerowym Green Velo na Suwalszczyźnie i w Świętokrzyskiem nie wystarczyły by zaspokoić ciekawość na temat prawdopodobnie najsłynniejszego przedsięwzięcia w polskiej turystyce ostatnich lata. By wyrobić sobie własną opinię na temat inwestycji pojechałem na Podkarpacie, gdzie szlak Green Velo wyznaczał mi trasę przez kilkanaście dni. Na początek - trzy dni z Przemyśla do Rzeszowa.

Czasami każdy z nas chce znaleźć się w "pustym pokoju". Taki "pokój" możesz znaleźć w miejscu zwanym: Tichá Dolina.

Górski akcent mojej azjatyckiej wyprawy to odwiedzenie Zhangjiajie National Forest Park w Chinach. Góry, które zainspirowały twórcę filmu Avatar istnieją naprawdę i warto je odwiedzić.

Zachwyceni widokami w trakcie jazdy, dopiero po opuszczeniu auta, uświadamiamy sobie, jak bardzo zmieniło się nasze położenie. Wiemy, że panujące warunki nie mogą nas dziwić. W końcu jest wieczór, a my dotarliśmy na wysokość ponad 3 tysięcy m n.p.m.

Triglav (2864) to najwyższy szczyt Alp Julijskich i jednocześnie najwyższy szczyt Słowenii, zalicza się więc do korony Europy (10. miejsce pod względem wysokości). Wejście na wierzchołek nie wymaga szczególnych kwalifikacji ani specjalistycznego sprzętu, a dostarcza niezapomnianych wrażeń i imponujących widoków.

Relacja z wyjścia w rumuńskie Góry Bucegi, podczas którego weszliśmy na szczyt Omu. Omu jest najwyższym szczytem tego pasma, zaś schronisko znajdujące się na nim jest najwyżej położonym w całych Karpatach.

Wpatrzeni w spadającą ze skalnych progów wodę, mamy wrażenie, że trafiliśmy do zaczarowanej krainy elfów. Skaliste brzegi wodospadu porastają paprocie, omszałe głazy otaczają i wypełniają koryto Satiny – niewielkiej rzeki płynącej w pobliżu Łysej Góry, najwyższego szczytu Beskidu Śląsko-Morawskiego. Całkiem niedawno wygrzewaliśmy się na jego wierzchołku w licznym towarzystwie czeskich sąsiadów. Teraz, w chłodzie leśnego zakątka, zupełnie sami podziwiamy kolejny skarb tutejszej okolicy.

Strony

O kategorii

Znajdziesz tu relacje z wypraw, napisane przez użytkowników naszego portalu. Jeśli przeżyłeś ciekawą przygodę w górach – koniecznie podziel się nią z czytelnikami w tej kategorii!

Newsletter

Bądź na bieżąco! Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj raz w tygodniu listę najnowszych artykułów i newsów.

Wczytuję...