Miniony weekend w Beskidach i Tatrach nie był zbyt przyjemny dla turystów i narciarzy, pogodowa huśtawka nie dawała większych szans na przyjemne przebywanie w górach. Skutki kapryśnej pogody odczuły wyraźnie służby ratownicze.
TOPR donosi, że przeprowadził w tym czasie trzy interwencje. W piątek sprowadził z Kasprowego mężczyznę, którego na szczycie dopadła rwa kulszowa. W sobotę ratował śmigłowcem turystę, który prawdopodobnie złamał nogę na zejściu ze Szpiglasowej Przełęczy do Pięciu Stawów. Tego samego dnia wieczorem TOPR przetransportował z Murowańca do szpitala turystę, który doznał urazu twarzy wskutek spadnięcia z łóżka.
GOPR przeprowadził w rejonie Babiej Góry akcję, o której głośno już było w mediach. W sobotę dwoje turystów wyszło z Markowych Szczawin i zgubiło szlak. Ratownicy GOPR odnaleźli ich późnym wieczorem. Mężczyzna nie wymagał pomocy lekarskiej, kobieta jednak miała już objawy II stopnia hipotermii. Również w sobotę do poważnego wypadku doszło na Skrzycznem, gdzie 11-latek doznał urazu głowy i głębokiej rany ciętej nad kolanem. Chłopiec został opatrzony i przekazany załodze Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Słowackie HZS zostało wezwane raz, w sobotę. 22-letnia skialpinistka doznała w Zachodnich Tatrach ciężkiego urazu ramienia. Ratownicy zdołali przetransportować ją bezpiecznie do Žiarskej chaty, a następnie na parking, skąd odjechała do szpitala.
Z ostatniej chwili
- [04.02] Trudne warunki w polskich górach. Zobacz oficjalne komunikaty
- [04.02] Tatry zamknięte dla turystów, czwarty stopień zagrożenia lawinowego
- [01.12] Najnowszy kryminał Hendera odkryje przed Wami klimat Gór Sowich, jakiego nie znaliście
- [24.02] Zanocuj w lesie
- [12.02] Prosto do serca czyli walentynkowa promocja w combat


Komentarze