
Przedłużony czerwcowy weekend był naprawdę udany. W sumie, czy mogło być inaczej skoro spędziliśmy go na tatrzańskich szlakach?
Popołudniami co prawda szalały burze, ale wystarczyło wyjść w góry odpowiednio wcześnie, by wrócić z trasy z peleryną w plecaku. I z takimi widokami w pamięci. Te - na Dolinę Pięciu Stawów Polskich i Morskie Oko podziwialiśmy ze szlaku biegnącego przez Świstówkę.
Polecamy!
Przeczytaj też
Czy wiesz, że...
W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem galerii, które zobaczą tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje fotografie. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Komentarze