Moja głowa jest pełna obrazów. Kompozycji, które chcę kiedyś zrealizować. Czasem prawdziwych, takich, które już kiedyś widziałem, przywdzianych tylko w odpowiedni klimat, jak i takich, które pochodzą prosto z krainy snów. Dlatego gdy przychodzi taki dzień, w którym nagle dowiaduję się, że nazajutrz jest szansa by pojechać w Tatry, nawet się nie zastanawiam. Tak było właśnie tym razem…

Dlatego pojawiłem się u bram TPN bez konkretnego planu, z mglistymi wizjami tego, co chciałbym zrobić. A chciałem sfotografować tatrzańskie niebo usiane gwiazdami z majestatycznymi górami na horyzoncie. W drodze z Brzezin do Murowańca knułem, więc coś na kształt planu. W ciągu dnia pokręcę się po okolicy Hali Gąsienicowej w poszukiwaniu kompozycji. Ma być generalnie przestrzennie. Następnie poczekam do zmierzchu, znajdę wyszukane wcześniej miejsce i zrobię zdjęcia wszechświata rozpościerającego się nad Tatrami. Ogólny zarys wydaje się mieć sens. W międzyczasie już obmyślam aspekty techniczne, przypominam sobie reguły czasowe rządzące astrofotografią, zastanawiam się jak poradzić sobie z brakiem wężyka spustowego. W ten sposób docieram do schroniska PTTK Murowaniec…

Zobacz jak wygląda Hala Gąsienicowa w nocy:

Hala Gąsienicowa w nocy, Tatry - Fotografia Krajobrazowa
Tagi: 
Kategorie: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...