Kwiecień. Szczyt sezonu na krokusy w Tatrach. Co roku w sieci tysiące zdjęć z Polany Chochołowskiej i Kalatówki, więc ja także wybrałem się sprawdzić na własnej skórze czy rzeczywiście jest się czym zachwycać. I było! W połowie kwietnia kwiatki były już trochę rozwalcowane przez turystów ale tragedii nie było :P
Dzień 1 - Kalatówki, dzień 2 - Polana Chochołowska. Pogoda bardzo dopisała.
Poniżej chciałem jeszcze pokazać widok na Tatry ze wsi Ząb :-) mają na co ludzie patrzeć z okna ;-)
Po resztę fotek zapraszam do galerii :-)
P.S. zachęcam również na mój fejsbukowy fanpage ;-) https://www.facebook.com/dawidzawilafotografia
Komentarze