Pamiętam kiedy pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia z tego regionu Islandii. Nie mogłam uwierzyć, że istnieją miejsca, gdzie natura zabawiła się w dosłownie malarza. Bo nic innego nie przychodzi mi do głowy! Paleta barw minerałów budujących zbocza gór Landmannalaugar jest oszałamiająca.
Piękne widoki i mniej uczęszczane trasy. Pętla to 23 km prowadząca zielonym szlakiem do Drogi Przyjaźni Polsko-Czeskiej na Śnieżkę a następnie przez Przełęcz Sowią do Karpacza.
♪♫♪... Gór mi mało i trzeba mi więcej, aby przetrwać od zimy do zimy...♫♪♫
Słowa tej pięknej piosenki idealnie komponują się ze stanem mej duszy ;)
Choćby dlatego, że numerem jeden wśród corocznych wycieczek czy wypraw jest już od 4 lat "Diabelski wschód Słońca w bieli"!
Zapraszam zatem na moje 12 mgnień minionego roku:)