Autor: 

Karpacz na weekend to niekoniecznie lotniskowiec pod banderą Gołębiewski, tandetny deptak i autostrada na Kopie. Jest tu ciągle to, czego rozpychająca się komercja nie może zepsuć – piękne górskie widoki i urocze szlaki. I można tu ciągle poobcować bardziej z przyrodą niż z bliźnimi.

Jest to fragment naszej relacji z weekendowego wypadu w Karkonosze. Cała relacja do przeczytania tutaj.

Autor: 
Zielony
Zielony

Zaczynamy trochę powyżej Dzikiego Wodospadu, od zielonego szlaku, który do miejsca połączenia się z żółtym jest wręcz pusty. Spotkamy na nim może z 4 osoby. Nie jest to podejście łatwe, nie jest też bardzo trudne. W sam raz na nieco intensywniejszą rozgrzewkę. A kilka malowniczych mijesc pozwalała znaleźć dobrą wymówkę na postój pod pretekstem zdjęć.

Autor: 
Zielony
Zielony
Autor: 
Zielony
Zielony
Autor: 
Zielony
Zielony

Dalsza część to podejście pod Słonecznik i Główny Szlak Sudecki do Domu Śląskiego i trasa na Śnieżkę. Od Słonecznika robi się trochę ciasno na trasie, ale widoki wysokogórskie, stawy i panorama rekompensują nadmiar turystów.

Autor: 
Zielony
Zielony
Autor: 
Czerwnoy
Czerwony
Autor: 
Czerwony - Strzecha Akademicka
Czerwony - Strzecha Akademicka
Autor: 
Panorama
Panorama

Z każdym krokiem bliżej schroniska pod Śnieżką tłum gęstnieje. Dosłownie. A w samym Domu Śląskim wita nas oczywiście kolejka i do kasy i do toalety. Szczyt Karkonoszy czeka gdzieś tam w chmurze i od czasu do czasu nieśmiało daje o sobie znać czarnymi dyskami.

Autor: 
Śnieżka
Śnieżka
Autor: 
Śnieżka za oknem nie zachęca
Śnieżka za oknem nie zachęca

Pod Śnieżkę podchodzi się szybko. Jest stromo, jest ciasno. Tempo pomimo ilości osób jest nawet szybkie. A idzie się mniej więcej gęsiego. Schronisko na szczycie marnieje w oczach – porzucone i zostawione same sobie. Aż szkoda. Może jakimś dziwnym przypadkiem, czy też za sprawą prywatnego właściciela nie obróci się w ruinę.

Autor: 
Na czerwonym szlaku
Na czerwonym szlaku
Autor: 
Schronisko na Śnieżce
Schronisko na Śnieżce
Autor: 
Widok na czeską stronę
Widok na czeską stronę

Kręcimy się jeszcze trochę po szczycie, jednak deszcz, brak widoczności i przenikliwy wiatr wyganiają nas stąd. Teraz już tylko w dół – czerwonym szlakiem do Jelenki i na przełęcz Sowią.

Autor: 
Rozstaje pod Śnieżką
Rozstaje pod Śnieżką
Autor: 
DSC05670 (Kopiowanie)

Przełęcz Sowia to największe zaskoczenie na tej trasie – fantastyczne widoki, przepiękna zieleń i różnorodność. Zejście jest strome. Miejscami nawet bardzo. Sam szlak jest odnowiony i zadbany.

Autor: 
Przełęcz Sowia
Przełęcz Sowia
Autor: 
Przełęcz Sowia
Przełęcz Sowia
Autor: 
Natura w miniaturze na pieńku
Natura w miniaturze na pieńku
Autor: 
Karpacz
Karpacz
Autor: 
Karpacz
Karpacz

Trzymamy się zielonego szlaku obchodząc cały Karpacz górą i tak docieramy na ul. Karkonoską. Ostatnie podejście i pod ul. Kamienną i kończymy naszą wyprawę. Starczy.

Autor: 
23
23

Całość relacji z weekendu w Karkonoszach tutaj »

Tagi: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...