Miejcie się na baczności! W Bieszczadach obudziły się niedźwiedzie.

Bieszczadzcy leśnicy zauważyli w ostatnich dniach tropy co najmniej kilkunastu niedźwiedzi. Oznacza to, że zwierzęta powoli budzą się z zimowego snu. W związku z tym należy zachować szczególną ostrożność na szlakach!

Niedźwiedzie - wbrew temu, co mówią niektóre media - wcale nie spały krócej niż zwykle. Zapadły w sen na około dwa miesiące i stopniowo przebudzają się wskutek wyższych temperatur.

Tropy niedźwiedzi zaobserwowano w okolicy Łopienki, w masywie Chryszczatej oraz w lasach nadleśnictw Baligród i Stuposiany. Rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie przestrzega przed zbaczaniem z wyznaczonych szlaków. Początek roku to okres przychodzenia na świat potomstwa. Niedźwiedzice mogą być w tym czasie agresywne.