Czerń i biel w Tatrach
Minęły dokładnie cztery lata od ostatniej wizyty i wielu rzeczy nie byłem przez to pewien. Nie chciałem myśleć czy dam radę fizycznie. Chciałem zapomnieć o emocjach, wyłączyć się na te kilka dni i poczuć spokój, którego tak ostatnio brakuje. Człowiek, jak wielki by nie był, w górach wydaje się mały. Maleją też jego problemy. Jest tylko on i szczyt... i walka pomiędzy nimi. A potem zapomniany smak satysfakcji i świadomość, że góry pozostawiły w środku coś cennego, co zostaje na długie lata.
Podziękowania dla ekipy za niezapomniany wypad.
Przeczytaj też
Czy wiesz, że...
W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem galerii, które zobaczą tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje fotografie. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Komentarze