Pamiętam kiedy pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia z tego regionu Islandii. Nie mogłam uwierzyć, że istnieją miejsca, gdzie natura zabawiła się w dosłownie malarza. Bo nic innego nie przychodzi mi do głowy! Paleta barw minerałów budujących zbocza gór Landmannalaugar jest oszałamiająca.
Pod wieloma względami chodzenie wiosną jest niestety mniej bezpieczne niż latem. A szkoda, bo wiosna jest piękna. W górach nie ma dosłownie nikogo i nawet bardzo znane miejsca wydają się cudownie bezludne i dzikie.
Sylwester w górach nie koniecznie musi być spędzony w Karczmie na Krupówkach, bądź innym miejscu, gdzie ludzie praktycznie ocierają się o sobie, bo taki tłok. Co mam na myśli ?
Zapraszam do tekstu.