Co roku w parkach narodowych USA traci życie około 160 turystów. Serwis Foxnews przyjrzał się bliżej tej sprawie i sprawdził powody zgonów. Wyniki są dość zaskakujące...
Zacznijmy od tego, że statystycznie ginie jedna osoba na 2 mln odwiedzających. To nie jest dużo, zważywszy na surowe warunki i dzikość - o wiele większą, niż ta znana z Europy. Dziwne są natomiast wnioski wyciągnięte przez Foxnews. Dziennikarze zbadali okres od 2007 do 2013 roku. Okazuje się, że najwięcej zgonów (35%) spowodowanych jest przez... utonięcie. Drugie miejsce (18%) zajmują wypadki samochodowe. Dopiero trzecie są upadki i poślizgnięcia (16%).
Zastanawiacie się, ile ofiar zostało zaatakowanych przez zwierzęta? Jedynie sześć, czyli 0,6%. Najbardziej niebezpieczny okazał się niedźwiedź grizzly, zaraz za nim kozica górska i jadowity wąż.
Więcej informacji w języku angielskim znajdziecie w artykule z FoxNews.
Z ostatniej chwili
- [04.02] Trudne warunki w polskich górach. Zobacz oficjalne komunikaty
- [04.02] Tatry zamknięte dla turystów, czwarty stopień zagrożenia lawinowego
- [01.12] Najnowszy kryminał Hendera odkryje przed Wami klimat Gór Sowich, jakiego nie znaliście
- [24.02] Zanocuj w lesie
- [12.02] Prosto do serca czyli walentynkowa promocja w combat


Komentarze