Znowu góry dymią Znów napoił je deszcz I sny o pogodzie Rozsiewa cicho zmierzch ... Dom o Zielonych Progach sł. J. Kochanowski, muz. W. Szymański
Zawsze, kiedy wychodzę przed świtem w góry, przypominają mi się słowa tego utworu. Niektórzy twierdzą, że o świcie góry są najpiękniejsze. Czy to prawda? Chyba każda pora dnia, miesiąca czy roku jest piękna. To moje spojrzenie na poranek w Górach Bystrzyckich i Stołowych. Różne oblicza i różne miejsca. Wrześniowe retrospekcje.
Przeczytaj też
Czy wiesz, że...
W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem galerii, które zobaczą tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje fotografie. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Komentarze