Krótka fotorelacja z weekendowego wypadu na Śnieżkę z początku grudnia. Pogoda była po prostu genialna, a zachód i wschód słońca nadały niebu bajecznych kolorów. Spaliśmy tym razem po czeskiej stronie w Lucni Bouda - miejsce zaledwie rzut beretem od szczytu, dzięki czemu można było pozwolić sobie na dłuższą zabawę z aparatem (pomimo -10'C).
Wejście na Śnieżkę
Zachód słońca
Śnieżka o wschodzie słońca
I droga do Karpacza
Lokacja:
Kategorie:
Przeczytaj też
Wczytuję...
Wczytuję...
Komentarze