Okładka

Mount Everest, najwyższa góra świata, rozpala wyobraźnię nie tylko himalaistów, lecz także amatorów trekkingu i miłośników górskich krajobrazów.

Jeden z najpiękniejszych szlaków prowadzących do bazy pod Everestem (5364 m n.p.m.) znajdziemy w Nepalu, w Parku Narodowym Sagarmatha. Nie trzeba wiele, żeby stanąć u jej stóp. Trasa nie wymaga umiejętności wspinaczkowych ani specjalistycznego sprzętu. Wystarczą wygodne buty trekkingowe, dobra kondycja i trzy tygodnie urlopu*.

Pierwszy raz, gdy tu byliśmy, poszliśmy drogą klasyczną. Tym razem wybraliśmy dłuższą drogę przez Gokyo via przełęcz Cho La do Everest Base Camp i powrót via Jiri do Kathmandu. Cała trasa zajęła nam 23 dni. Czasem bywało bardzo ciężko, ale fantastyczne widoki rekompensowały wszystkie trudy. Zatem bez zbędnego gadania, zapraszamy do oglądania :-). Wędrujcie razem z nami.

Ewelina Wróbel i Daniel Kubicz - Miśki Adventure Team

* 3 tygodnie urlopu potrzebne jest na przejście szlaku drogą klasyczną

Autor zdjęć w galerii: 
Miśki Adventure Team
Lotnisko w Lukli, jedno z 10 najniebezpieczniejszych lotnisk na świecie. Udało się, wylądowaliśmy
Lotnisko w Lukli .Długość pasa ok.500 metrów.Ten samolot na końcu pasa, zaraz zniknie w dolinie i po chwili pojawi się na horyzoncie.Przez moment wygląda to tak jakby spadł w przepaść
Droga do Namche Bazar.W dole rzeka Dudh Koshi nazywana Mleczną rzeką.Teraz ma kolor niebieski, ale podczas pory monsunowej jest koloru białego.Wygląda jak płynące mleko.W oddali widać wiszący most, od tego momentu zaczyna się ciężka orka pod górkę
Pierwszy widok na Mt. Everest.Droga do Namche Bazar
Namche Bazar z widokiem na górę Thamserku (6623 m n.p.m.)
Widok z okna naszego pokoju w guest housie.Góra Kongde Ri (6187 m n.p.m.).Namche Bazar
Ama Dablam (6856m n.p.m.), uważana za najpiękniejszą górę świata. Zgadzamy się z tym w pełni, jest naprawdę piękna.Widok z wioski Kyangjuma (czyt.Kandżuma)
Taboche (6367m n.p.m.).W drodze do wioski Mong, w oddali widać maleńkie zabudowania, to Mong właśnie
W wiosce Mong zatrzymujemy się na krótką aklimatyzację. Jesteśmy już prawie na 4 tysiącach i nie chcemy ryzykować przymusowych postojów z powodu choroby wysokościowej
W wiosce Mong, w oddali Ama Dablam, w tłumaczeniu Matka z perłowym naszyjnikiem
Za mną Thamserku (6608m n.p.m.).Wioska Kele
Kamienne domki z łupkowymi dachami.Zaczarowana wioska w czarownej Luzie
Cholatse (6335m n.p.m.)
W drodze do Gokyo.Turkusowe wody jeziora Taboche Tso. W tle Cho Oyu (8201m n.p.m.)
Cholatse i Taboche
Wchodzimy do Gokyo, jesteśmy już na wysokości 4790m n.p.m., za mną Cho Oyu
Widok z góry Gokyo Ri (5360m n.p.m.)Widać Cholatse, Taboche, Thamserku, turkusowe jezioro Dudh Pokhari i lodowiec Ngozumba.Moja zmora, musimy jakoś go przejść.Szukajcie malutkich domków na dole, tam mieszkaliśmy
Pharilapche (6017m n.p.m.)
Pharilapche i lodowiec Machermo
Mt.Everest (8848m n.p.m.)
Miśki Adventure Team na Gokyo Ri
Mt.Everest (8848m), Lhotse (8516m), Makalu (8463m)
Mt.Everest i Lhotse
Pharilapche
Turkusowe wody jeziora Dudh Pokhari
Cho Oyu (8201 m n.p.m.).Widok z okolic piątego jeziora w Gokyo
Od lewej Mt. Everest (8848m),Lhotse (8516m),Kangchung (6063m) i Cholo (6089m).Widok z oklic piątego jeziora w Gokyo
Piąte Jezioro Ngozumba Tso, jedno z najmniej malowniczych z sześciu jezior Gokyo.
Lodowiec Ngozumba,szer. 1km,dł. 36km.To najdłuższy lodowiec w Himalajach.
W drodze do przełęczy Cho La (5330 m n.p.m.). Było bardzo zimno, minus 15 stopni. Woda zamarzała w butelkach, a palce naszych dłoni kostniały z zimna.Bardzo ciężki dzień trekkingu
Tragarz w drodze na przełęcz Cho La.Niesie pewnie ok. 35-40 kg bagażu.To naprawdę nadludzie.Podziwiamy ich siłę i wytrzymałość
W tym miejscu jęknęłam.Właśnie się dowiedziałam, gdzie jest dokładnie przełęcz Cho La i zobaczyłam tę drogę.Stromo i wielkie głazy.Wspinaczka była dość trudna, ale udało się
Widok nieskazitelnie białego lodowca z przełęczy Cho La.Nie mogliśmy przestać się zachwycać
Lodowiec na przełęczy Cho La.Cudowny gigant
Spękany lodowiec.Tą drogą schodzimy z przełęczy Cho La do wioski Dzongla.Pod śniegiem, ukryty jest lód, można wywinąć niezłego orła, drobimy zatem kroczki jak japońska Gejsza
Cho La zdobyta, nie posiadam się z radości
Cudowna panorama Himalajów, jaka ukazała się naszym oczom po zejściu z przełęczy Cho La.W środku Ama Dablam (6856 m n.p.m.), najpiękniejsza góra świata
Do wioski Dzongla tym samym szlakiem wędrują tragarze. Ładunek, który niosą jest bardzo ciężki (ok.35-40kg).Jeszcze raz to powiemy, nadludzie
Nad wioską Lobuche góruje Mera (5820 m n.p.m.)Tu odpoczniemy przed kolejnym dniem trekkingu pod górkę
Everest (8848 m) i Nuptse (7861 m).Widok z góry Kala Patthar (5550 m n.p.m.)
Khumbu Ice fall (lodospad).Stanowi jeden z najtrudniejszych etapów w drodze na Everest.Lodospad porusza się szybko i mogą się od niego odrywać nawet 12 metrowe bloki litego lodu.To bardzo niebezpieczne miejsce.
Czorten m.in.Douga Hansena, alpinisty, który zginął na Evereście w 1996 r.Tego samego dnia zginęło jeszcze 7 innych osób.Tragedia ta uważana jest za jedną z największych w historii tej góry
Mt.Everest (8848m),najwyższa góra świata.Po tybetańsku Czomolungma–Bogini Matka Ziemi,po nepalsku Sagarmatha–Czoło Nieba.Nazwa Everest pochodzi od nazwiska Sir George’a Everesta, geodety i kartografa
Droga do Everest Base Camp.To właśnie z EBC zaczyna się wspinaczka na szczyt Mt.Everestu
Mt.Everest i Nuptse
Czy te góry nie są piękne ?
Miśki Adventure Team na górze Kala Patthar (5550m n.p.m.)
Pumori
Panorama Himalajów z góry Kala Patthar
Główny cel naszego trekkingu Mt.Everest w towarzystwie Nuptse
Czorteny sherpów, którzy zginęli w rejonie Everestu.To miejsce robi na nas ogromne wrażenie.Cmentarzysko bez ciał.Wstrząsające jak wielu już tu zginęło
Czorten Scotta Fishera, alpinisty, który zginął w tragedii na Evereście 11 maja 1996 roku.Wydarzenia tamtych dni opisuje Jon Krakauer w kontrowersyjnej książce "Wszystko za Everest".
Memoriał Jerzego Kukuczki, Rafała Chołdy i Czesława Jakiela pod południową ścianą Lhotse.Byliśmy tu 1 listopada.Pomodliliśmy się za zmarłych z naszych Rodzin i za wszystkich Tych, którzy zginęli w górach.Zapaliliśmy kadzidła i rozwiesiliśmy flagi modlitewne.To był bardzo szczególny dzień.Rafał Chołda zginął 25.X.1985 r., Czesław Jakiel zginął 15.IX.1997 r., a Jerzy Kukuczka 24.X.1989 r. Wszyscy zginęli na południowej ścianie Lhotse.
Południowa ściana Lhotse (8516 m).Od podstawy kotła do szczytu to 4km pionowej ściany.Cytując himalaistę Ryszarda Pawłowskiego-To legenda.Ściana marzenie.Kto ją zdobędzie będzie nieśmiertelny.Zdobyta (z tlenem) do tej pory tylko raz - w 1990 roku przez ekspedycję rosyjską.
Tragarz na szlaku do Dingboche.Ciężary, które noszą tu tagarze, wzbudzają nasz podziw i szacunek
Ama Dablam
Ama Dablam
Ama Dablam ma wiele pięknych odsłon
Klasztor buddyjski w Tengboche, w tle oczywiście Ama Dablam
Wioska Tengboche, w centrum buddyjski klasztor.Wioska to jedno z naszych ulubionych miejsc na szlaku do Everest Base Camp
Południowa ściana Lhotse o zachodzie słońca
Tagi: 
Lokacja: 
Azja
Nepal
Mount Everest
Gokyo
Cho La Pass
Everest Base Camp
Cho Oyu
Makalu
Południowa ściana Lhotse
Tengboche
Ama Dablam
Kala Patthar
Gokyo Ri
Kategorie: 
Pokaż dyskusję na Facebooku

Przeczytaj też

Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem galerii, które zobaczą tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje fotografie. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Komentarze

O autorze

Miśki Adventure Team W świat po przygodę. Jeeedziemyyy
Miśki Adventure Team tworzymy od ponad 20 lat. Na początku tylko marzyliśmy o podróżach, siedząc na kanapie, oglądaliśmy albumy, przewodniki i mapy. Od kilku lat udaje się nam realizować pomysły, które kiedyś powstały i te które rodzą się w naszych głowach podczas codziennego życia. Inspirują nas filmy, książki i tęsknoty za nieznanym. Podążanie tam, gdzie nie sięga wzrok, stało się naszą pasją i sposobem na życie. Chcemy Was zaprosić do podróżowania razem z nami. Czasem bardzo blisko, czasem niemal na koniec świata. Tam gdzie ulice nie mają nazw, a ich mieszkańcy nie wiedzą, że na świecie mówimy różnymi językami. Bądźcie z nami. Ewelina Wróbel i Daniel Kubicz – Miśki Adventure Team
Miśki Adventure Team

Dodaj własną galerię

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne galerie dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...