Z serii "sposoby na jesienno-zimową chandrę", kichające dzieciaki, szaleństwo pracowo-domowe. Oglądamy i oglądamy nasze zdjęcia z górskich wypadów. Tym razem na tapetę bierzemy Dolomity. Matko, jak tam było pięknie! Strzeliste turnie na tle soczystej zielonej trawy, fantastyczne formacje skalne, pocztówkowe krajobrazy. Dolomity. Każdy miłośnik gór, który je zobaczy, przepadnie.

Dolomity to góry inne niż wszystkie. Nie ma tu długich grani głównych i walnych dolin, w zamian mamy oddzielone głębokimi dolinami samodzielne gniazda górskie, a każde z nich inne – kapryśna Marmolada z czapą lodowca, podobna do warowni majestatyczna Sella, księżycowy płaskowyż Pale… Dolomity przecina gęsta sieć szlaków. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Oczywiście wizytówką tych gór są via ferraty – ubezpieczone szlaki wspinaczkowe, ale mamy też typowe szlaki wysokogórskie, idealne do trekkingów, i mnóstwo wygodnych ścieżek dla całej rodziny. Infrastruktura turystyczna jest świetnie rozwinięta – tak wielu schronisk nie widzieliśmy chyba w żadnych innych górach, co nie znaczy że w Dolomitach nie ma miejsc niedostępnych i dzikich. Jak każda kochanka Dolomity mają też wady – ogromne piarżyska i luźny materiał skalny zasypujący ścieżki zmuszają do rozważnego stawiania kroków – niezbędnym wyposażeniem turysty górskiego powinien być kask i kijki. Przez ponad tydzień wspinaliśmy się na ferratach i wędrowaliśmy po dolomitowych szlakach i wiemy jedno: na pewno wrócimy tu jeszcze nie raz. Wpadliśmy po uszy!

Zapraszamy do fotorelacji z naszych wędrówek! Link tutaj:

http://gdziebytudalej.pl/dolomity-wlochy-2016/

Schronisko Rosetta znajduje się na wysokości 2681 m
Schronisko Vincenza schowało się w skalnym kotle
Widok z Tofany di Dentro. Północny horyzont zajmują Alpy.
Z przełęczy Forcella della Marmolada ferrata wprowadza na wierzchołek Marmolady
Słynni wiszący mostek naVF Ivano Dibona. Konstrukcja z lin i desek ma 27 m długości.
Lodowczyk w drodze na Marmoladę.
Tofana di Roses ze szczytu Tofany di Mezzo, w tle Marmolada.
Trawers Vecchio del Forame z wykorzystaniem naturalnej półki skalnej.
Piz Boe.
Marmolada. Czekając na schroniskowe spaghetti.
Taka toaleta - tylko na Marmoladzie.
Węzeł szlaków pod przełęczą Vaiolon.
Górskie drogi najlepiej ogladać z lotu ptaka.
Po raz kolejny spotykamy świstaka.
Widok na Masyw Selli. Po lewej Sass Pordoi z górną stacją kolejki.
Lodowczyk w drodze na Marmoladę
Nad panoramą góruje czerwona Croda Rossa.
Szanowni Państwo, w rolach głównych Sass Maor i Cima della Madonna.
Widok z przeleczy Forcella Grande.
Masyw Selli
Croda Rossa na tle Alp.
Turyści w Dolomitach lubią układać kopczyki... W tle na horyzoncie Alpy.
Sassolungo to najmniejsza samodzielna grupa Dolomitów.
Księżycowy plaskowyż pod La Rosettą.
Ostatni rzut oka na pokrytą lodowcem Marmoladę.
Widok na Piz Boe.
Przygotowania do zejścia z Marmolady.
Z prawej spogląda na nas Królowa Marmolada.
Ekspozycja jest ogromna, ale mamy cały czas możliwość asekuracji.
Sass Maor i Cima della Madonna w scenerii zachodzacego słonca.
Nie możemy nadziwić się niezwykłym kolorom Dolomitów.
Lokacja: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...