Dziś jesienne Tatry
pozostają wspomnieniem
a zada się, że jeszcze
wczoraj zaledwie
z uporem poprzez
mleczny opar chmur
wchodziliśmy na pięknej góry
niebosiężny szczyt
a Ona skryta we mgle
wydawała się
zaledwie cieniem...
19 listopada A.D. 2015
Gdynia, Carasimus
Kategorie:
Przeczytaj też
Wczytuję...
Wczytuję...
Komentarze