Styczniowe wyjście wczesnym rankiem żółtym szlakiem na Halę Rycerzową. Wschód przywitał nas na leśnej ścieżce. A morze mgieł i przetaczające się chmury grały niesamowity spektakl.
Szlak na Pradziada wiedzie nas wzdłuż rzeki, przez co musimy co jakiś czas przechodzić mostkami na drugą jej stronę. Wodospady i kaskady napotykamy co kilkanaście metrów. Szum rzeki tworzy przyjemne tło, a krajobraz, który nas otacza przypomina jakąś baśniową krainę rodem z filmów o Hobbicie.