Okładka

Czy przynajmniej raz na jakiś czas zdarza Wam się spędzić czas w dziczy bez możliwości ugotowania posiłku w normalnej kuchni? Jeśli tak, to z pewnością zetknęliście się z różnego rodzaju naczyniami turystycznymi. Sporki, menażki czy tzw. dziwki to dla turysty chleb powszedni. Stare, wojskowe rozwiązania często dobrze się spisują. Problem zaczyna się wtedy, gdy mamy przed sobą długą drogę, mało miejsca w plecaku i wszystko musimy dźwigać na plecach.

Do tej pory naszym wyjazdowym zestawem kuchennym była najzwyklejsza aluminiowa menażka, metalowy kubek z uchwytem i spork – poupychane w różne miejsca plecaka, żeby zajmowały jak najmniej miejsca. W tym roku dostaliśmy do testów zestaw naczyń Halulite microDualist marki GSI Outdoors od firmy Raven, a więc o nim kilka słów.

Pudełko z garnkami

Zawartość zestawu

  • 1 garnek o pojemności 1,4 l.

  • Pokrywka na garnek z dziurkami do odcedzania wody.

  • 2 kubki z izolacją o pojemności 400 ml z podziałką.

  • 2 miski o pojemności 400 ml z podziałką.

  • 2 pokrywki do kubków z otworkiem.

  • 2 składane niezbędniki turystyczne w małym pokrowcu na rzep.

  • Pokrowiec.

Zestaw od góry

Specyfikacja

  • Waga: 509 g

  • Materiał: wzmocnione anodyzowane aluminium (anodowanie aluminium to proces przystosowujący je do kontaktu z żywnością), polipropylen (dość powszechne tworzywo sztuczne), nylon 6-6 (materiał wytrzymały i odporny na wysokie temperatury).

  • Nie zawiera BPA (Bisfenolu-A, czyli związku, który oddziałuje na poziom hormonów i jest podejrzewany o wywoływanie groźnych chorób).

  • Zestaw dla 2 osób.

  • Mieści kartusz do 110 g oraz palnik.

  • Wymiary po złożeniu: ok. 14 x 14,3 x 15 cm.

  • Wysoka odporność na uszkodzenia, deformacje, zgniatanie.

  • Niepowlekana powierzchnia aluminium.

Nasza opinia

Zestaw jest kompaktowy i dosyć lekki  (zwłaszcza jak na zestaw dwuosobowy). Wszystkie elementy mieszczą się w największym garnku co sprawia, że poszczególne elementy nie gubią się. Nie musimy już szukać zaginionej łyżki na spodzie plecaka czy przytraczać kubka na zewnątrz, żeby zaoszczędzić miejsce.

Komplet został zaprojektowany tak, że mieści kartusz z gazem (do 110 ml). Producent na opakowaniu zaznacza, że możemy do zestawu włożyć również palnik - niestety nie sprawdza się to w przypadku wszystkich modeli palników - nasz jest odrobinę za duży i uniemożliwia to już domknięcie zestawu. Naczynia po złożeniu mieszczą się w pokrowcu ze ściągaczem przez co doskonale nadają się do transportu zarówno samochodem, jak i w plecaku. Możliwość spakowania w jedną całość, przechowywanie i transportowanie we wspomnianym pokrowcu jest bardzo dużym plusem. W ferworze pakowania przed wyjazdem nie musimy kompletować naczyń - mogą stać zapakowane w całość i czekać na wrzucenie do plecaka. Oczywiście wymaga to wcześniejszego przygotowania, czyli umycia i włożenia do pokrowca najlepiej zaraz po powrocie z poprzedniego wyjazdu.

Wnętrze pokrowca jest wodoszczelne, producent twierdzi, że może dzięki temu służyć do mycia naczyń.  Takiego zastosowania jednak nie przetestowaliśmy wydaje nam się ono trochę naciągane. Materiał trzyma wodę i napełniony całkiem stabilnie stoi, mimo to nie zdecydowalibyśmy się raczej na umycie w nim garnków. Jest po prostu za mały, poza tym wizja rozlania wody i jej sprzątania wystarczająco nas odstrasza. Ale! Jako zbiornik na wodę podczas biwaku z pewnością spisze się nieźle.

Worek, w który zapakowany jest zestaw

Jedzenie podczas gotowania nie przypala się i nie przywiera. Plastikowe elementy są bardzo łatwe w myciu, metalowego garnka nie udało nam się zarysować, nic nie rdzewieje, a mechanizm uchwytu garnka nie zacina się.

Teleskopowe niezbędniki mieszczą się w złożonej formie w małym pokrowcu na rzep, wykonanym z miękkiego materiału. Nie przemieszczają się i nie grzechoczą podczas transportu. Nie składają się same podczas używania. Łyżka jest dosyć duża, można normalnie zjeść zupę, ząbki widelca krótkie, ale nie utrudniają jedzenia. Wadą załączonych niezbędników jest to, że nie zawierają ząbków noża jak sporki. Ponadto są wykonane z dosyć cienkiego plastiku. Nie zdarzyło nam się co prawda, żeby coś pękło bądź się odczepiło, ale podświadomość każe nam uważać przy składaniu i rozkładaniu ich. Nie byłoby przyjemnie zostać bez nich na wyjeździe, a żadna inna łyżka/widelec nie zmieści się do zestawu.

Sztućce

Garnek jest pojemny, wystarczy na ugotowanie posiłku dla dwóch osób. Ma składaną rączkę, która nie nagrzewa się i nie rusza nawet przy podnoszeniu pełnego garnka. Żeby ją złożyć – trzeba nacisnąć metalowe guziczki z obu stron uchwytu. Garnek nie ma oznaczenia pojemności tak, jak pozostałe kubki i miseczki. Gdyby taka była, ułatwiłaby np. przygotowanie dziecku kaszki. Pokrywka wykonana jest z tworzywa, dobrze pasuje do garnka. Do zestawu dołączono dodatkowo mały, składany uchwyt ułatwiający podnoszenie. Ponadto z jednej strony znajduje się rząd dziurek umożliwiający odcedzenie wody i uchodzenie pary.

Tutaj zahaczamy uchwyt
Garnek z uchwytem

Polipropylenowe kubki mieszczą się w miseczkach. Złożone sprawiają wrażenie jednej całości, przez co na początku nie mogliśmy ich zlokalizować. Kubki mają izolację z pianki pokrytej materiałem, niestety jest ona tylko na bocznej powierzchni - nie poparzymy sobie dłoni gorącym napojem, ale stygł będzie tylko trochę wolniej. Dodatkowym plusem kubków są pokrywki z otworkiem, umożliwiające picie bez ryzyka oblania się. No i ułatwiające przygotowanie dania typu 5 minut, które zalane wrzątkiem musi odstać chwilę pod przykryciem. Zarówno miski, jak i kubki mają podziałki: w mililitrach (400 ml co 100ml), uncjach cieczy (12 uncji co 4) oraz oznaczenie 1 Cup (237ml).

Rozpakowane naczynia

Producent nie wspomina nic o gotowaniu na ognisku. Komplet przewidziany jest prawdopodobnie do używania z kuchenką gazową, na co wskazuje przewidziane miejsce na kartusz i palnik. Nie używaliśmy garnka na ognisku z obawy przed zniszczeniem, ale gdyby się do tego nadawał – bylibyśmy pod jeszcze większym wrażeniem. Wszak nie wiadomo co się zdarzy.

Podsumowanie

Komplet wywarł na nas bardzo dobre wrażenie. Jest wykonany estetycznie, bardzo lekki i kompaktowy. Zastosowane rozwiązania ułatwiają życie turyście. Dużych minusów nie zauważyliśmy, mniejsze wg nas wynikają z miniaturyzacji i chęci obniżenia wagi przez producenta. Jedyne, co można zarzucić tym naczyniom to słaba dostępność i wysoka cena (ok. 298 zł, sprawdźcie na Ceneo i Cenerii). Jeśli jednak szukacie dobrych, kompaktowych naczyń i możecie w nie trochę zainwestować – to gorąco polecamy.

Kategorie: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...