Kiedyś przewróciliśmy Wrocław do góry nogami. Nie wierzysz nam? Tak właśnie było. Późną jesienią 2004 roku nikt się niczego nie spodziewał. Życie toczyło się jak gdyby nigdy nic, ludzie zajmowali się leniwie swoimi codziennymi sprawami, aż tu nagle... pojawił się ON!
Kilkaset osób przetarło oczy ze zdumienia, oto zobaczyli coś, co miało dawno zaginąć. To, co było skazane na niepamięć błyszczało teraz w świetle fleszy i wprawiało całą okolicę w niepokojące drgania. Lubieżnie podkradało się do uszu, aby wydobyć na powierzchnię gejzery emocji, ocierało się szorstko o ściany i raz po raz cichło, aby za chwilę znów zabrzmieć na nowo.
To był ON, który wydobył tę zapomnianą muzykę z czeluści niebytu. To był ON, który podarował miastu poezję i zadumę. To był ON - Wrocławski Przegląd Piosenki Studenckiej...
Tak to właśnie wyglądało pamiętnego 2004 roku, kiedy to w klubie Firlej wzniosła się na scenie trawa.
Zza trawy wystąpiły zespoły projektu "W górach jest wszystko co kocham", łączące w sobie inspirację kulturą studencką, poetycką i turystyczną.
Ta osobliwa mikstura gatunków wywodzi się z głębokiego PRLu, gdy niezależni twórcy usiłowali stworzyć przeciwwagę dla miałkiej popkultury. Ich utwory znalazły podatny grunt przy górskich ogniskach i imprezach, roznosząc się lotem błyskawicy po całym kraju. Po przemianach w Polsce potrzeba niepokorności nieco przycichła, ambitna piosenka zaś straciła swój punkt oparcia.
Jej renesans nastąpił dopiero w nowym millenium. Za sprawą przedsięwzięć takich, jak "W górach", piosenka turystyczna stała się jeszcze ważniejszym, niż dotychczas nośnikiem dla poezji Leśmiana, Tuwima, Harasymowicza, Stachury... Część utworów trafiła nawet do żelaznego kanonu, który podśpiewują niczego nie świadomi wędrowcy. To dlatego chcieliśmy przenieść Was do początków tego fascynującego zjawiska, żebyście poczuli ten sam powiew świeżości, który 11 lat temu zamienił się w Firleju w porywisty wiatr.
Reakcja wrocławskiej publiczności mówiła jedno: Chcemy więcej! W ten sposób Przegląd stał się festiwalem cyklicznym. Rok później ugościła go Politechnika - i tak już zostało do dziś.
Od 26 do 28 listopada 2015 roku odbędzie się 11. edycja Przeglądu "W górach jest wszystko co kocham". Co ciekawe, muzyka to tylko jedna z obecnych na nim form przekazu. Miłośnicy gór będą mieli do dyspozycji koncerty, konkurs młodych wykonawców, warsztaty wokalne, fotograficzne i biegowe, prelekcje podróżnicze a nawet improwizację kabaretową. Wszystko to w niezwykłym klimacie, pośród jedynej w swoim rodzaju publiczności. Zapraszamy na stronę internetową i do systemu sprzedaży biletów.
Do zobaczenia na Przeglądzie! Jesteśmy przekonani, że wraz z Tobą przewróćmy znów brzmienia Wrocławia do góry nogami i umieścimy w sercu miasta góry - choćby i na jeden weekend w roku.
Komentarze