Mapy towarzyszą nam w życiu niezwykle często - czy to w górach, czy to w mieście. Rzadko zastanawiamy się jednak nad procesem ich tworzenia oraz niedostrzegalnymi detalami, które mogą skrywać. Pozwól, że przedstawię Ci kilka ciekawych faktów, które być może zmienią lekko Twoje spojrzenie na kartografię :-).

1. Orientacja

Licencja : 
PD
Pierwsza mapa skierowana na północ – koreańska Kangnido (1402)

Pierwsza mapa skierowana na północ – koreańska Kangnido (1402)

Dziś każdy doskonale wie, że na górze mapy jest północ. Ale nie zawsze było to takie oczywiste. W średniowieczu europejskie mapy skierowane były przeważnie na… wschód, po łacinie oriens. Aby używać ich poprawnie, należało je na ten wschód "zorientować".

Cóż, słowo „orientacja” przetrwało, wschód zaś został zastąpiony przez północ.

Niektóre źródła mówią, że rewolucję tę zapoczątkowali w XV w. Koreańczycy. Zaczęli oni wówczas wydawać mapy zwrócone ku północy. Dlaczego? Ponoć patrząc w tym kierunku oddawali hołd swojemu cesarzowi. A może po prostu chcieli zrobić na złość eurocentrycznemu światu. W każdym razie ich koncepcja pozostała jedyną słuszną.

2. Okrągła Ziemia

Licencja : 
PD
Gerard Mercator, bez niego Google maps nie wyglądałoby tak samo...

Gerard Mercator

Marzeniem każdego kartografa jest zapewne… płaska Ziemia. Nie wiem, czy jestem w stanie oddać skalę problemów, które rodzi konieczność odwzorowania kulistej planety na płaskim kawałku papieru.

James Gall, Arno Peters, Gerard Merkator – to tylko początek listy naukowców, którzy zjedli niejeden ołówek próbując narysować idealną mapę.

W rezultacie mamy do wyboru wiele zupełnie odmiennych koncepcji. Wszelakie dostępne mapy online doskonale pokazują odległości w poziomie, ale są koszmarnie zniekształcone przy obu biegunach.

Papierowe mapy turystyczne za to odwzorowują rzeczywistość o wiele dokładniej, jednakże ich użycie w komputerowej nawigacji jest mocno utrudnione.

3. Afryka i Grenlandia

Wspomniałem w poprzednim o zniekształceniach w mapach online. Proponuję szybki eksperyment. Przejdź do Mapy Google i oddal ją do samego końca. Następnie porównaj rozmiar Grenlandii i Afryki.

A teraz zaglądamy na Wikipedię. Czarny Ląd zajmuje powierzchnię 30,2 mln km², polarna wyspa zaś – 2,1 mln km². Różnica jest… ponadczternastokrotna!

4. Nierówne południki

Skoro jesteśmy już przy odwzorowaniach – rozwiń dowolną papierową mapę gór i zwróć uwagę, że   południki nie są wcale równoległe do boków arkusza. Niemal zawsze pochylają się lekko – a to w lewo, a to w prawo.

Fragment mapy Gór Izerskich wydawnictwa Galileos, pokazujący siatkę odwzorowania i bieg południków. Jest to teren mocno oddalony od południka osiowego.

Jedynym południkiem biegnącym idealnie wzdłuż bocznych krawędzi mapy jest tzw. południk osiowy. Przykładowo w mapach Studia Plan znajduje się on na długości 19°E. Przebiega przez Beskid Śląski i można zaobserwować wokół niego jedynie minimalne zniekształcenia siatki.

Takie są uroki przyjętego przez wydawcę układu. Warto o tym pamiętać korzystając z kompasu :-). Na mapach online północ jest zawsze u góry, na konwencjonalnych – niekoniecznie.

5. Mapy wodoodporne

Mapa z materiału Polyart

Czy wiesz, że wymyślono już mapy drukowane na syntetycznym tworzywie, odporne na deszcz, zabrudzenia i rozerwanie? Można używać ich jako pałatkę przeciwdeszczową, wykorzystać do przycupnięcia na mokrej trawie, a w razie zabrudzenia – umyć w strumyku.

Z moich domowych doświadczeń wynika, że użyty w nich materiał POLYART poddaje się jedynie ogniowi i ingerencji noża, tudzież zaprawionych zębów. Próbowałem polewać mapę wrzątkiem, deptać butem, pocierać resztkami z ekspresu do kawy – wytrzymała bez szwanku :-). To świetna i lekka alternatywa dla map laminowanych – nieporęcznych i podchodzących czasem wodą.

Co ciekawe, wodoodporne mapy produkowane są także przez nasze rodzime wydawnictwa, kupicie je np. w tym sklepie. Nie są wiele droższe od wersji papierowych.

6. Pułapki

Kartografowie od wieków wprowadzali do map fałszywe dane, aby przyłapać ewentualnych kopistów powielających ich pracę. Kopia naznaczona tym samym „błędem” - np. zmyślonym miastem – była w ten sposób łatwa do wykrycia.

"Papierowe miasta" – jak nazywano owe pułapki – istnieją w kartografii do dziś! W 2001 roku celowe pomyłki stały się podstawą do sporu sądowego pomiędzy brytyjskimi wydawnictwami Ordnance Survey i Automobile Association. Dość wspomnieć, że zakończył się on ugodą wartą 20 milionów funtów…

Fikcyjne Agloe

Z papierowymi miastami wiąże się pewna niezwykła, amerykańska historia. W latach 30. dwóch kartografów – Otto Lindberg i Ernest Alpers – wymyśliło miejscowość Agloe na kawałku nieuczęszczanej drogi w stanie Nowy Jork. Kilkadziesiąt lat później Agloe znalazło się na mapie innego wydawnictwa. Otto i Ernest zacierali już ręce przyłapawszy plagiatorów, jednakże po wizji lokalnej okazało się, że Agloe… rzeczywiście istnieje! Żart zmaterializował się za pośrednictwem pewnego przedsiębiorcy, który postawił w miejscu wskazywanym przez mapę supermarket Agloe General Store.

Spadkobiercą twórczości Lindberga i Alpersa jest Google. Agloe widniało na Google Maps aż do początku 2014 roku.

Jeśli zabierasz się właśnie za szukanie niespodzianek na mapach – pamiętajcie, że wedle niepisanej zasady nie umieszcza się celowych błędów na terenie mórz i oceanów. Zagrażałoby to powiem bezpieczeństwu żeglarzy.

7. Puzzle

Puzzle

Czy wiesz, że puzzle wymyślono w 1763 roku jako narzędzie do nauki geografii? Stało się to za sprawą niejakiego Johna Spilsbury'ego, londyńskiego grawera i kartografa. Naklejał on drukowane mapy na cienkie deski z mahoniu i rozcinał je wzdłuż granic państw. Tego typu układanki stosowano przez długi czas w szkołach w całej Anglii

Co ciekawe, inne zastosowanie dla puzzli znalazło się dopiero 60 lat później. Ktoś wreszcie zauważył, że jest to świetna i tania forma rozrywki dla mas.

Dziś geopuzzle kupicie m.in w Galileosie.

8. Morskie potwory

Zastanawiałeś się kiedyś, skąd na starych mapach świata wzięły się morskie potwory, rysowane namiętnie przez kartografów na każdym wolnym skrawku wody?

Morskie potwory na mapie z 1539 r.

Otóż Pliniusz Starszy, myśliciel ze starożytnego Rzymu, przedstawił niegdyś ciekawą teorię. Stwierdził, że każde stworzenie żyjące na lądzie ma swoje przeciwieństwo w oceanie. Przez kilka następnych wieków traktowano jego wywody bardzo serio, kaligrafując gdzie popadnie morskie wersje krów, świni i domowych zwierzaków.

9. Superdokładne mapy rodem z ZSRR

Fragment mapy Calais

Na koniec przedstawię ciekawostkę zimnowojenną. Po upadku ZSRR z archiwów Armii Czerwonej zaczęły wyciekać interesujące dokumenty. Wśród nich znalazły się również mapy świata, wykonane przez wojskowych kartografów. Cały Zachód wręcz oniemiał. Oto śmiertelny wróg NATO od wielu lat dzierżył w ręku opracowania geograficzne o zatrważającej wręcz dokładności.

Mapy te były częścią jednego z najambitniejszych przedsięwzięć kartograficznych w dziejach. Plany miast miały naniesione nawet pojedyncze drzewa, budynki i informacje strategiczne takie, jak np. nośność mostów. Dość powiedzieć, że Departament Stanu korzysta z radzieckich map do dziś. Są w końcu o wiele dokładniejsze od jakichkolwiek wydawnictw amerykańskich...


To tyle ciekawostek! Zapraszam do zostawiania komentarzy i przy okazji do eksploracji naszego świata map online – teraz już bardziej świadomie :-).

Lokacja: 
Kategorie: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...