Po powrocie ze spotkania w Stacji Meteo, okazuje się, że nasz namiot przegrywa walkę z wiatrem i śniegiem. Próbujemy jeszcze o niego zawalczyć, okazuje się niestety, że ciężki śnieg zdemolował jego konstrukcję i powoli się wali. Nie mamy już szans na jego odkopanie. Po ciemku, zachowując zimną krew, pakujemy rzeczy w co tylko się da.