Krótki (5-dniowy) wypad do zachodniej Irlandii udał się nadzwyczajnie. Weszliśmy na najwyższy szczyt Irlandii Carrantuohill (1041 m n.p.m.), odwiedziliśmy malowniczy Park Narodowy Killarney, przeszliśmy wzdłuż słynnych Klifów Moher, a również wizyta na koncercie gitarowym w pubie w Doolin pozostanie w pamięci.