Cenicie sobie komfort, dbałość wykonania i wielofunkcyjność waszych rzeczy? Jeśli tak, to na pewno dotyczy to również (jeśli nie przede wszystkim) butów. Buty są tą częścią garderoby bez której ciężko się obejść, muszą być dostosowane do temperatury i terenu w którym będą używane, ponadto zazwyczaj ważą stosunkowo dużo i zajmują dużo miejsca, co jest bardzo kłopotliwe i przyprawia nas o zawrót głowy zwłaszcza szykując się do podróży. Od dwóch miesięcy testuję lekkie buty marki MAMMUT, to krótki czas, ale z racji na trwający jeszcze sezon wakacyjny i to, że butów tych praktycznie nie zdejmuję, postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią :-)
Co obiecuje producent?
- Opatentowane technologie Mammuta wzmacniają konstrukcję buta
- Wysokiej jakości amortyzujące pianki EVA
- Trwała podeszwa gripex™
- Tkanina projektowana przy technologii 3d knitted
- Tkanina dodatkowo wzmocniona powłoką hybrydową TPU
- Doskonała wentylacja
- Użyte materiały nadają lekkość przy zachowaniu wysokiej wytrzymałości
- Podeszwa wykonana z wysoko amortyzującej pianki EVA-IP oraz wykonana w technologii Rolling Concept® zapewnia doskonałe trzymanie stopy oraz wysoki komfort podczas chodzenia,
- System ADVANCED MTR SPEED LACE umożliwia szybkie, łatwe i stabilne sznurowanie
- Mieszanka dwóch rodzajów gumy w dolnej części podeszwy gripex tri-traction nadaję podeszwie stabilność
- Materiał: 3D Knitted Textile & TPU Protection
- Memo Foam gwarantuje dopasowanie do podbicia, kości i stawu skokowego
- Trójwymiarowo ukształtowany element podeszwy dostosowany jest do anatomii kości pięty, która całkowicie otacza, zapewnia optymalne dopasowanie pięty, zapobiega skręceniom kostek i chroni przed ocieraniem kamieni
- Zastosowanie: podróże, spacery, nordic walking
- Zastosowane technologie: EVA wedge & Base Cage; 3D Knitted Textile & TPU Protection
- Dostępne w dwóch kolorach: Air-grey oraz Dark magenta
- Waga: 306g
Moja opinia
Buty przyszły do mnie kurierem, więc nie mierzyłam i nie oglądałam ich wcześniej w sklepie. Zaufałam trochę w ciemno opisowi producenta i spodziewałam się raczej ładnych ‘adidasów’ (efektownych bo moje są w kolorze dark magenta :P). Poza kolorem zachęciła mnie głównie waga - poszukiwałam lekkich codziennych butów, z możliwością zabrania ich w łatwy teren, trochę zamiennika dla bardzo wygodnych, ale jednak cięższych sandałów TEVA FI4.
Pierwsze wrażenie zrobiły bardzo dobre - już przy wzięciu do ręki zachwyca przede wszystkim jakość, dokładność wykonania i lekkość. Gdy tylko je założymy czuje się wyjątkową miękkość zwłaszcza pod piętą - dla osób, które przyzwyczajone są do bardziej twardych butów może być to z początku dziwne odczucie, jednak po chwili przyzwyczajamy się do takiego komfortu. Ja z tej miękkości i amortyzacji bardzo się ucieszyłam, ponieważ przy chodzeniu w twardych butach często bolą mnie pięty. Było mi w nich tak wygodnie, że od początku lipca niemal się z nimi nie rozstaję - tylko na największe upały 30+, ze względu na ich bardzo dużą przewiewność. T-AGEILITY to produkt bardzo wielofunkcyjny, o czym przekonałam się bardzo szybko. Zabrałam je kilkukrotnie na wakacyjne wyjazdy w różne miejsca i spisują się świetnie zarówno jako buty do:
- prowadzenia samochodu
- na spacer po lesie - nie czuć kamieni, nie wpadają górą, a buty wbrew pozorom bardzo się nie brudzą,
- na rower - lekkie, dobrze dopasowane do stopy, nie ześlizgują się z pedałów, warto docenić sposób wiązania - nie ma możliwości wkręcenia sznurówek co przytrafiło mi się niestety kilkukrotnie jeżdżąc np w trampkach
- na miasto - nieważne, czy zwiedzacie przez cały dzień czy od rana do wieczora biegacie w pracy/na uczelni. Mi założenie ich po 12-godzinnym bieganiu na dyżurze przynosiło ogromną ulgę.
Co prawda, jeśli zamierzacie chodzić po wodzie, to polecałabym Wam raczej te same buty w wersji z Gore-Texem, ale jedna z moich wakacyjnych przygód poświadczyła o jakości wykonania tych butów. Otóż zabrałam je na spływ kajakowy Drawą - do plecaka, jako obuwie zastępcze - niestety spływ zakończył się spektakularną wywrotką, a plecak ze wszystkimi moimi rzeczami popłynął razem z prądem. Odnalazł się szczęśliwie po wielu godzinach, jednak praktycznie zatopiony (mimo zabezpieczenia :P). Bałam się, że buty po prostu się rozkleją w którymś miejscu lub nie będą chciały wyschnąć i po prostu zgniją. Na szczęście tak się nie stało i po kilku dniach suszenia nie widać absolutnie żadnych śladów.
Jeśli szukacie bardzo wygodnych, wielozadaniowych butów, cenicie sobie dobre wykonanie, a przy okazji chcecie wyglądać efektownie, to ten produkt Mammuta naprawdę daje radę. Stosunek jakości do ceny jest naprawdę dobry, choć nie są najtańsze. Na stronie Mammuta kosztują 569 zł, natomiast w wersji z Gore-Texem 699 zł, tyle ile często kosztują popularne Nike czy Adidas. Moim zdaniem warto :-)
Oficjalny sklep Mammuta w Polsce: https://mmtsklep.pl/
Komentarze