Fotografia krajobrazowa rządzi się prawem decydującej chwili. To samo miejsce sfotografowane o 12 w południe będzie zupełnie inne niżeli sfotografowane o wschodzie słońca, gdy światło jest zwykle dużo ciekawsze. Dlatego odpowiednie przygotowanie wyjazdu to już połowa sukcesu. To właśnie od planu zależy, czy będziemy w odpowiednim miejscu we właściwym czasie.

1. Interesujące miejsce

Jeśli nie mamy jeszcze określonego celu podróży, należy znaleźć interesujące miejsce. W tym wypadku korzystam z, znanym chyba wszystkim, map Google. Po prostu wybieram tryb terenowy oraz uruchamiam pasek „Odkrywaj świat”. W ten sposób, zależnie od ilości czasu, który chcemy poświęcić na fotografowanie, szukam w bliskiej lub dalekiej okolicy, interesujących wzniesień, rzek, jezior czy innych formacji geologicznych. Spoglądam również na wspomniany pasek „Odkrywaj świat”, w którym pojawiają się losowe zdjęcia z obserwowanego przez nas obszaru. Najeżdżając na nie kursorem zwykle możemy dowiedzieć się gdzie dokładnie zostały one zrobione.

2. Topografia terenu

Od czasu do czasu przełączam się w tryb satelitarny by dowiedzieć się, co występuje w danym miejscu. Czy jest to las, łąka, piasek, gruzowisko itd. Gdy już znajdę rejon, któremu chce się przyjrzeć bliżej przechodzę do darmowego programu Google Earth. Oferuje on 4 ważne dla mnie funkcjonalności.

Po pierwsze oferuje widok 3D. Ważne szczególnie w rejonach górskich. W ten sposób możemy w zasadzie znaleźć się w miejscu, które chcemy fotografować zanim właściwie tam pojedziemy. Można ustawić widok z perspektywy człowieka i po prostu dowiedzieć się, co będziemy widzieć z danego miejsca.

3. Rozkład światła

Kolejną fenomenalną funkcją jest tryb czasu. Dzięki temu narzędziu możemy ustawić interesującą nas datę oraz godzinę dzięki temu dosyć dokładnie poznamy położenie słońca w wybranych porach dnia. Pozwala to wizualizować, oczywiście z pewnym marginesem błędu, rozkład światła. Trójwymiarowy model terenu nie jest na tyle precyzyjny by pokazać niuanse oświetlenia w danym miejscu, lecz wystarczający by mieć ogólny pogląd na sytuację. Możemy w ten sposób również zobaczyć gdzie znajduje się droga mleczna, co jest bardzo przydatne podczas planowania nocnych zdjęć. Absolutnie fenomenalna sprawa chodź do pełni szczęścia brakuje jeszcze położenia i faz księżyca.

Po trzecie uruchamiam podgląd zdjęć. W ten sposób przeglądając zdjęcia, które na ogół są poprawnie zlokalizowane w przestrzeni, mogę jeszcze dokładniej poznać środowisko. Poznać szczegóły otoczenia, zobaczyć to miejsce w różnych warunkach pogodowych a być może nawet w różnych porach roku, itd.

Czwartym, ostatnim już narzędziem jest po prostu miarka. Jeśli wybieram się w dziki teren, na którym nie ma szlaków to właśnie dzięki miarce sprawdzam odległości pomiędzy poszczególnymi, interesującymi mnie punktami. Dodatkowo jest tutaj również tryb ścieżki gdzie możemy ustalić przebieg trasy, co pozwoli nam dokładnie poznać jej planowaną długość oraz profil wysokościowy.

4. Godziny wschodu i zachodu słońca

W celu uzupełnienia powyższych, dosyć ogólnych danych o dokładne czasy wschodu czy zachodu słońca korzystam ze strony suncalc.net. Wybieram interesującą mnie lokalizację oraz datę i wiem, co do minuty, o której będzie wschód słońca a co za tym idzie złota godzina czy też niebieska godzina. Jednocześnie jest to potwierdzeniem tego, co widziałem już w Google Earth, czyli kierunek padania światła tym razem jednak przedstawiony wprost na mapie, co również jest dość przydatne. Dodatkowo widzę, o której godzinie zapadnie noc gdyż warto pamiętać, że od zachodu słońca mija jeszcze sporo czasu nim niebo będzie możliwie najciemniejsze tzw. noc astronomiczna.

5. Przebieg trasy

Jeśli teren, w którym się wybieram jest poprzecinany szlakami turystycznymi to ogromną pomocą jest mapa-turstyczna.pl. Znajdziesz tutaj przebieg wszystkich ważniejszych szlaków w Polsce. Określam punkt startowy oraz docelowy i ewentualnie punkty pośrednie. Strona generuje przebieg szlaku wraz z szacunkowym czasem przejścia. Oczywiście, gdy wybieram się na szlak w celach fotograficznych staram się uwzględnić zapas czasu, który będzie potrzebny na fotografowanie oraz dodać ewentualną poprawkę na warunki atmosferyczne.

6. Prognoza pogody

Pozostaje prognoza pogody. Zwykle korzystam z dwóch serwisów. Podstawowym jest meteo.pl. Najdokładniejsza prognoza pogody, jaką znam. Wybieram model UM, który jest precyzyjniejszy oraz wpisuje współrzędne geograficzne interesującej mnie lokalizacji lub nazwę miejscowości w pobliżu. Wyświetla się meteogram, w którym są zawarte wszystkie potrzebne informację. Temperatura, prędkość wiatru, opad atmosferyczny i co najważniejsze – charakterystyka zachmurzenia. Diagram jest rozbity na różne rodzaje chmur, począwszy od bardzo niskich, po bardzo wysokie, uwzględnia również mgły. Korelując te dane z topografią terenu, w który się wybieram jestem z dosyć dużą dozą prawdopodobieństwa określić czy i kiedy będzie szansa na określone warunki takie jak np pobyt ponad chmurami. Jeśli wybieram się w góry to dodatkowo korzystam również z górskiej prognozy pogody na mountain-forecast.com. Odnajduję interesujący mnie szczyt, lub taki, który jest najbliżej i porównuje prognozę z danymi z serwisu meteo. Jeśli obie prognozy są do siebie zbliżone wówczas mamy niemal 100% pewność napotkania przewidywanych warunków. Niemniej jednak prognoza zawsze pozostanie tylko prognozą, więc trzeba liczyć się z możliwością pomyłki. Dlatego mimo najbardziej zachęcających wykresów zawsze warto mieć ze sobą kurtkę przeciwdeszczową czy coś cieplejszego.

Mniej więcej w ten sposób wygląda mój proces przygotowawczy. Od jego dokładności często zależy finalny rezultat. Dlatego warto się przyłożyć na etapie organizacji trasy, znalezienia interesujących punktów oraz sprawdzenia prognoz. Jednak niezależnie od tego jak dobrze się przygotujemy może się okazać, że życie przygotowało dla nas coś zupełnie innego i trzeba będzie się po prostu dostosować. Tak czy owak nie zaniedbujcie przygotowań a wierzę, że dzięki temu będziecie mieć szanse na jeszcze lepsze zdjęcia, czego sobie i Wam życzę.

Tagi: 
Kategorie: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...