Pohukiwanie pary sów przerwało błogi sen. Okazało się jednak, że warto było tego dnia wstać przed świtem. Każdy świt z Panoramą Bieszczad jest szczególny, niepowtarzalny. Jednak ten, lipcowy okazał się rzeczywiście wyjątkowy. Po ustąpieniu porannych mgieł, zadziwił całą paletą pastelowych barw – zobaczcie sami...
Bieszczady – miejsce magiczne – przyjedź, poczuj...
Lokacja:
Kategorie:
Przeczytaj też
Wczytuję...
Wczytuję...
Komentarze