Ekspansja przemysłowa, a co za nią idzie, powiększanie się obszarów miejskich sprawiają, że zmęczeni tempem codziennego, wielkomiejskiego życia, marzymy o ucieczce z dala od cywilizacji. Coraz częściej wyjeżdżamy na egzotyczne wyprawy, wysokogórskie trekkingi lub zwyczajnie na kilka dni z namiotem w Polskę. Jak więc, my ludzie z wielkich miast, przyzwyczajeni do wszelkich wygód sanitarnych, możemy zadbać o higienę wśród dzikiej natury, bez dostępu do prysznica i toalety? W artykule znajdziecie kilka porad!

fot. Paulina Dybał

1. Kąpiel w rzece/jeziorze

W sprzyjającej temperaturze, najprostszym sposobem jest oczywiście skorzystanie z naturalnych akwenów wodnych. Pamiętajcie, żeby wybierać miejsca oddalone nieco od głównych szlaków, oraz takie, które nie są ujęciem wody pitnej. Biorąc kąpiel w rzece, jeziorze, czy górskim potoku w żadnym wypadku nie używajcie detergentów, mydeł, czy szamponów! Środki te usuwają napięcie powierzchniowe, dzięki któremu np. owady utrzymują się na tafli wody. Szczególnie uciążliwe dla środowiska są dodawane do środków czystości fosforany(V), które, zanieczyszczają zbiorniki wodne, powodując ich eutrofizację (w jej wyniku dochodzi do rozrostu glonów, a następnie ich gnicia co sprawia, że zawartość tlenu w wodzie obniża się, zmniejszając tym samym populację wielu gatunków roślin i zwierząt). O tym samym należy pamiętać szczotkując zęby pastą do zębów. Warto zrobić to w miejscu, gdzie nie skazimy wody. Możemy także skorzystać z płynów do płukania jamy ustnej, a resztki pokarmowe usunąć nicą dentystyczną.

2. Żel antybakteryjny

O ile z prysznica można zrezygnować, o tyle dezynfekcja dłoni jest punktem obowiązkowym, zwłaszcza po załatwieniu potrzeb fizjologicznych, czy podczas przygotowywania i spożywania posiłków. Najlepiej zaopatrzyć się w żel antybakteryjny, który pomoże uniknąć zakażeń bakteryjnych i zatruć pokarmowych.

fot. Paulina Dybał

3. Prysznic solarny/prysznic turystyczny

Jeżeli nie potraficie obejść się bez prysznica, możecie skorzystać z solarnych pryszniców turystycznych. Położone w nasłonecznionym miejscu podgrzeją wodę nawet do kilkudziesięciu stopni. Na rynku dostępne są rożne modele, z regulowanym przepływem i termometrem. Zwykle zajmują niewiele miejsca i są lekkie.

4. Mokre chusteczki/zwilżony kawałek materiału

W warunkach zimowych, czy podczas chłodniejszych dni lepiej sprawdzi się przecieranie ciała zmoczonym ręcznikiem lub jakimkolwiek czystym kawałkiem materiału. Można także skorzystać z dostępnych komercyjnie mokrych chusteczek (zwłaszcza do higieny intymnej, szczególnie przydatne dla kobiet w trakcie menstruacji). Pamiętajcie jednak, by zabrać je ze sobą i wyrzucić w miejscu do tego przeznaczonym. Dodatkowo, na zużyte podpaski, czy tampony przyda się woreczek strunowy, w którym będzie można je szczelnie przechować. Opcja z mokrymi chusteczkami nie sprawdzi się w minusowych temperaturach, ponieważ chusteczki takie najprawdopodobniej zamarzną i staną się zupełnie bezużyteczne.

fot. Bartek Gurgul

5. Odpowiednia odzież

Na trekking najlepiej wybrać odzież funkcjonalną, przewiewną, dobrze oddychającą, która szybko schnie. Jest to szczególnie ważne, ponieważ wilgoć, pot i wysoka temperatura sprzyjają rozwojowi bakterii. Droższym wariantem jest odzież wykonana z wełny merynosa, która doskonale niweluje przykry zapach i pozwala zachować świeżość, nawet podczas kilkudniowych wypraw. Celowo pominęłam temat dezodorantów oraz suchych szamponów do włosów. Zajmują miejsce, dokładają do bagażu zbędnych kilogramów i według mnie, nie są niezbędnym ekwipunkiem piechura.

Podsumowując, pomimo, że są aspekty higieny, o które należy bezwzględnie zadbać (higiena okolic intymnych, dezynfekcja dłoni, higiena jamy ustnej), całą resztą nie musicie się aż tak przejmować. Na szlaku spotkacie ludzi, którzy borykają się z takimi samymi niedogodnościami jak Wy, a współtowarzysze podróży będą wydzielali podobny zapach ciała, który nie będzie Wam wzajemnie przeszkadzać. Zamiast zadręczać się nadmierną higieną, nacieszcie się kontaktem z dziką naturą i odpocznijcie od cywilizacji!

Z górskim pozdrowieniem,
Paulina Dybał

Tagi: 
Kategorie: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...