Artykuły użytkownika

Taki mały wypad pod Figerhorn. Jesienne kolory się pojawiły, a świstaki ledwo mieszczą się w swoich futerkach.

Alpy w Osttirol w rejonie najwyższego szczytu Austrii-Grossglockner zawsze dostarczają moc wrażeń estetycznych.

Alpy mają mnóstwo szlaków. Jak to jest, gdy trasa okazuje się dzikim traktem, przypominającym busz? ;-) No prawie ;-)

Na alpejskiej trasie Lesachalm w Osttirol.

Spod Lucknerhutte idziemy szlakiem na przełęcz Peischlachtorl, a stamtąd w kierunku szczytu Boses Weibele. Z powrotem w dolinę Tschadin Alm zamykamy pętelkę w kierunku Lucknerhutte.

Coraz więcej kwiatów, kolorowe łąki zapraszają do wędrówki. Warto wybrać się dość wcześnie, by nie dopadła nas burza.

Zielono, deszczowo, kwiatowo... zapraszam na granicę Italii i Osttirol. Staller Sattel, gdzie spokojnie zostawicie samochód na parkingu blisko górskiego jeziora. A dalej już tylko do góry ;-)

Alpejskiego ogrodu dopiero początek. Ruszyły hale i łąki się zielenią - nareszcie!

W Pieninach mieszkałam ale serce zostawiłam chyba w Gorcach :-). Bo dzikie są, niezadeptane i dusza Tischnera się po nich pewnie czasem błąka :-)

Strony

O użytkowniku

Łazik górski ;-)