Piszę wiersze od dawna. Więc chciałem się podzielić jednym z tych moich wierszy, które naprawdę lubię.
Zawsze marzyłem, żeby ktoś kto umie śpiewać, lepiej niż ja śpiewał moje wiersze. Nie żebym ja ich nie śpiewał. Przecież nawet kilka razy byłem na konkursach w ramach WGórowych festiwali. Na Bakcynaliach dawno temu dostałem nawet wyróżnienie za autorskie teksty. Ale o tym napiszę kiedy indziej.
***
Trwaj cerkiewny Beskidzie
ponad dachy buczyn
poprzez chresty przydrożne
poprzez polan pstry łan
Śpiewograjcie buczyny
kolcoplączcie tarniny
gontokryjcie cerkiewnie
złoty Beskidu dach
Rozpierzchnijcie się duchy
poprzez wsie zagubione
w czasoprzestrzeń pstrych traw
Dymokomiń się chyżo
poprzez góry wciąż wyżej
Beskid cerkiewny sław
Huty Polańskie, lipiec 2009
Komentarze