Według wielu turystów Morskie Oko jest najpiękniejszym stawem w całych Tatrach. Położone w górnej części Doliny Rybiego potoku, poniżej Czarnego Stawu pod Rysami. Jest to drugi, obok Giewontu symbol polskich Tatr i od dawna obecny w kulturze polskiej.
Już w pierwszej połowie XIX wieku turyści licznie odwiedzali to miejsce. Dziś Morskie Oko zwłaszcza w letnim sezonie przeżywa prawdziwe oblężenie.
Tafla jeziora leży na wysokości 1395 m n.p.m. Ma powierzchnie 34,93 ha, co sprawia, że jest największym tatrzańskim stawem. Jest też jednym z najgłębszych - 50,8 m. Stawu nigdy nie zarybiano, pstrągi i lipienie żyją tu w sposób naturalny.
Na morenie czołowej zamykającej misę jeziora stoi schronisko zbudowane jeszcze przed odzyskaniem niepodległości przez Polskę.
Nad jezioro można przyjść z trzech stron (pomijam drogę przez Czarny Staw pod Rysami): zwykle zatłoczoną "asfaltówką" od Wodogrzmotów Mickiewicza (czerwony szlak) albo z Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Świstówkę (niebieski) albo przez Szpiglasową Przełęcz i później Doliną za Mnichem (żółty).
Trasa:
- Z Palenicy Białczańskiej
- Z Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Świstówkę Roztocką
- Z Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Szpiglasową Przełęcz
Morskie Oko można obejść dookoła korzystając z czerwonego szlaku. Jest to również baza wypadowa na dwa piękniejsze szlaki w całych Tatrach; Rysy i Przełęcz pod Chłopkiem.
Trasa:
Morskie Oko
Ponad płaszczami borów, ściśnięte zaporą
Ścian olbrzymich, co wkoło ze sobą się zwarły,
Ciemne wody rozlewa posępne jezioro,
Odzwierciedlając w łonie głazów świat zamarły
Stoczone z szczytów bryły, mchu pokryte korą,
Na brzegach rumowisko swoje rozpostarły;
Na nim pogięte, krzywe kosodrzewu karły
Gdzieniegdzie nagą pustkę w wianki swe ubiorą.
Granitowe opoki, wyniesione w chmury,
Rzadko tam żywsze blaski słoneczne dopuszczą...
I tajemnicze głębie kryje cień ponury.
Cisza - tylko w oddali gdzieś potoki pluszczą
Lub wichry, przelatując nad zmartwiałą puszczą,
Swym świstem grozę dzikiej powiększą natury.
Adam Asnyk
Zobacz więcej na: http://natatry.pl
Komentarze