Zima to jałowa pora dla miłośników sportów wodnych. Okazuje się jednak, że niektórzy wodniacy w mroźne dni potrafią zaleźć sobie przyjemne zajęcie. Tłumnie wyruszają w góry, żeby... zjechać z nich kajakami po śniegu. Tzw. snow kayaking stał się na świecie całkiem popularny, choć przeznaczony jest raczej dla doświadczonych sportowców.
Zjazd na kajaku to dyscyplina wymyślona całkiem niedawno, pierwszy "oficjalny" wyścig odbył się w Lienz w Austrii w 2002 roku. W tym samym miejscu zaczęto wkrótce organizować mistrzostwa świata. Pomysł szybko podchwycił Red Bull, rozprzestrzeniając snow kayaking na całą Europę. Dziś sport ten staje się coraz bardziej popularny i wyrafinowany, co łatwo zauważyć chociażby na filmikach z YouTube.
Jak jechać kajakiem po stromym zboczu? Ponoć wystarczy kask, nawoskowane podwozie i wiosło. Rozwijane prędkości przyprawiają o zawrót głowy, triki i akrobacje robione przy pomocy wioseł wydają się zaś wręcz nierealne. Zdecydowanie najwięcej adrenaliny pochłaniają wyścigi kilku kajakarzy, którzy mkną w dół niczym pocisk. Zobaczcie sami :-).
Komentarze