
Od wielu lat śnieg w mieście zdarza się niesamowicie rzadko, w związku z czym wielbiciele zimowych zabaw na śniegu przenoszą się w góry, żeby tam zakosztować uroków białej zimy. Wielu z nich zabiera ze sobą sanki oraz jabłuszka.
Pierwszy weekend 2020 roku zgromadził wielu amatorów tych zabaw w Karkonoszach. Ze szczytu Śnieżki, na sankach oraz jabłuszkach, zjeżdżali czerwonym szlakiem do Domu Śląskiego (trzymając się łańcuchów, które rozciągają się na całej długości szlaku).
Zachowanie takie spowodowało, że ratownicy z karkonoskiej grupy GOPR zaapelowali o niejeżdżenie na jabłuszkach i sankach po górskich szlakach.
Zdecydowanie odradzamy takiego zachowania na szlaku. To duże zagrożenie zarówno dla zjeżdżającego oraz pieszych turystów.
Po kilku zjazdach szlak na Śnieżkę staje się wyślizganą bobslejową rynną, co znacznie utrudnia wejście na szczyt kolejnym piechurom. Co więcej, łatwo spaść w przepaść, ale wyhamować przed nadchodzącym turystą już o wiele trudniej.
Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego zapraszają wszystkich amatorów zjazdów na sankach na górki do Karpacza i proszą o pozostawienie szlaków pieszym turystom.
Z ostatniej chwili
- [04.02] Trudne warunki w polskich górach. Zobacz oficjalne komunikaty
- [04.02] Tatry zamknięte dla turystów, czwarty stopień zagrożenia lawinowego
- [01.12] Najnowszy kryminał Hendera odkryje przed Wami klimat Gór Sowich, jakiego nie znaliście
- [24.02] Zanocuj w lesie
- [12.02] Prosto do serca czyli walentynkowa promocja w combat
Komentarze