Autor: 

Pragniesz większego komfortu podczas podróży? Duszne hostele i głośne imprezy dla turystów stały się dla ciebie nagle frustrującym przeżyciem? Być może nadszedł czas, aby zadać sobie pytanie, czy nadal jesteś turystą z plecakiem, czy już jesteś flashpackerem.

Bycie prawdziwym „trampem”, to coś więcej niż tylko pewien styl podróżowania - to sposób na życie. Jeśli chcesz zwiedzać kraje całkowicie na własną rękę, a wygoda nie jest twoim priorytetem, tylko to, aby budżet na podróże wystarczył jak najdłużej, masz zupełnie inne podejście niż turysta all inclusive.

W pewnym momencie nie czujesz się już jednak w pewnych okolicznościach tak dobrze jak kiedyś. Nagle małe rzeczy, które akceptowałeś w przeszłości, zaczynają cię denerwować. Postawa, którą zwykłeś mieć w swoich niskobudżetowych podróżach po świecie, już nie istnieje. Podsumowaliśmy pięć oznak, znamionujących, że przestajesz już być zatwardziałym turystą.

1. Klimatyzacja w pokoju nie jest już opcjonalna, ale obowiązkowa.

Każdy, kto podróżował z plecakiem w tropikach, wie, że chociaż klimatyzacja szkodzi środowisku, w nocy zmęczony podróżujący, czuje się w klimatyzowanym pokoju o wiele lepiej. Powodem, dla którego młodzi turyści wybierają „duszną” alternatywę, jest cena: klimatyzowany pokój kosztuje nieco więcej. Jeśli jednak nagle zdasz sobie sprawę, że nie masz nic przeciwko temu, aby wydać trochę więcej pieniędzy, aby spać spokojniej, jest to znak, że nie jesteś już takim zatwardziałym turystą, jakim byłeś.

2. Rezerwujesz pokój prywatny częściej niż łóżko w wieloosobowym pokoju w akademiku.

Kolejnym znakiem końca życia turysty jest potrzeba prywatności - najlepiej każdej nocy. Nikt nie będzie cię oceniał, jeśli wybierzesz opcję „prywatny pokój” - ale jest to również silna wskazówka, że preferujesz wygodę.Nadrabianie zaległości w obcowaniu z innymi turystami, jest oczywiście łatwiejsze, jeśli przebywasz w akademikach, ale istnieją pewne oczywiste wady wyboru tego rodzaju zakwaterowania: chrapanie współlokatorów, „ciche” szepty pijaków, którzy pojawiają się w późnych godzinach, po twoim przyjściu, labirynty bielizny i susząca się bielizna innych ludzi. W pewnym momencie nie możesz już tego znieść i życzysz sobie spokoju po wyczerpującym dniu.

3. Rezerwujesz tanie linie lotnicze tylko w sytuacjach awaryjnych.

Kto się z nimi nie spotkał - super korzystne oferty na dobrze znanych portalach lotniczych, które obiecują, że dostaniesz się z punktu A do B w śmiesznej cenie. Jednak każdy turysta z czasem dowiaduje się, że te oferty są często najbardziej niewygodnym i męczącym sposobem latania, możesz spędzić kilka godzin lotu „zgniatając” swoje kolana z powodu zbyt małej ilości miejsca dzielącej fotele na pokładzie samolotu.

Nic więc dziwnego, że nie jesteś już zainteresowany tą formą transportu, zarabiasz wystarczająco dużo pieniędzy, masz dużą odpowiedzialność w pracy i / lub duże obciążenie pracą i dlatego nie chcesz przejmować się wszystkimi małymi niedogodnościami, które zaakceptowałeś jako młody, biedny turysta podczas zasłużonego urlopu.

4. Nudzisz się na imprezach dla „trampów”.

Byłeś kiedyś na przyjęciu odbywającym się w pełni księżyca? Czy zaprzyjaźniłeś się na całe życie w pubie przemierzając miejskie bary podróżników lub na turnieju piwnego ponga w barze hostelu? Czy pamiętasz, jak było miło tańczyć na plaży pod niekończącym się gwieździstym niebem wraz z ludźmi z całego świata? A wszystko to w bajecznie niskich cenach za picie? To po prostu część wspaniałej podróży dla wielu turystów.

Ponieważ nie pijesz już dużo alkoholu, nie możesz już sobie poradzić z tymi młodymi ludźmi i głośną (i złą) muzyką. Gry z piciem już cię nie interesują. Płytkie flirty są fajne, ale byłoby miło, gdyby osoba była w tym samym wieku - lub mieszkała przynajmniej na tym samym kontynencie.

5. Masz już dość optymalizacji bagażu

To, co jest prawie symbolem statusu wśród doświadczonych turystów, może być uciążliwe po latach oszczędnej podróży: optymalizacja bagażu. Oczywiście, jeśli dużo podróżujesz, przez długi czas obmyślasz, czy naprawdę potrzebujesz każdego przedmiotu, który chcesz zabrać ze sobą. Im mniej musisz nosić, tym łatwiej jest podróżować.

Oczywiście jesteś tego świadomy. Ale teraz masz tendencję do spakowania większej ilości ubrań, nie tylko mając na uwadze funkcjonalność, ale także aspekty stylu. Może myślisz także o większym plecaku - lub nawet jednym podobnym do wózka? Powoli w ten sposób znalazłeś się w doborowym towarzystwie tzw. flashpackerów.


Tekst: TATONKA

Tłumaczenie: SUMMIT

Kategorie: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...