Artykuły użytkownika

Wprawdzie nie dotarliśmy na Turbacz i widoczność była dość słaba, ale i tak było cudnie, biała polska zima wszystko nam zrekompensowała :). A droga powrotna... to już z "górki"... na sankach, na zadku, na brzuchu :).

O użytkowniku

niedzielny turysta:)