Okładka

Gimbal (stabilizator elektroniczny) to obecnie jedno z podstawowych narzędzi dla osób zajmującej się filmem – także w amatorski sposób. Obecnie dość trudno nakręcić dynamicznego videobloga nie dysponując takim urządzeniem. Nadaje się również na długie wyprawy, dokumentacji podróżniczych czy kręcenia długich bajecznych ujęć górskich krajobrazów. Wybór gimbali na rynku jest coraz większy i technologicznie są one coraz doskonalsze. Dlatego nowe modele, pojawiające się co kilka miesięcy, są w stanie przynieść nam naprawdę rewolucyjne rozwiązania.

Gimbal Feiyu Tech model a2000
Gimbal Feiyu Tech model a2000

Jednym z czołowych producentów stabilizatorów elektronicznych na rynku jest obecnie chińska firma Feiyu Tech; wraz z firmą Zhiyun są liderami na rynku w tej dziedzinie. W nasze ręce trafił 3-osiowy gimbal a2000 od Feiyu i w kilku słowach postaramy się wam przedstawić ten model. Urządzenie jest od niedawna na rynku, przed wakacjami właściwie trudno było znaleźć w internecie coś konkretnego na jego temat.

Jest to dość duży stabilizator, przeznaczony do rejestrowania obrazu filmowego za pomocą lustrzanek (VDSLR).  Novum względem swojego poprzednika – cenionego MG V2 – stanowi zwiększony udźwig do 2 kg (maksymalne obciążenie MG V2 to 1600 g). Gabarytowo jest też wyraźnie większy, uchwyt jest grubszy, mieści wsobie dwie baterie ułożone obok siebie (starszy model w cieńszej rączce mieścił dwie baterie, ale ułożone kolejno – jedna nad drugą). Osprzęt testowaliśmy za pomocą dwóch zestawów, o wadze 1850g i 1400g, tj. Canon 5D mk2 z obiektywem Tokina 16-28 (łączna waga ok. 1850g) oraz ten sam aparat z lżejszym obiektywem  Sigma 50mm (ok. 1400 g z aparatem). Z każdym z tych zestawów gimbal Feiyu Tech a2000 radził sobie praktycznie tak samo.

Cena

Co istotne, Feiyu Tech oferuje model a2000 w dwóch wariantach – w wersji podstawowej oraz z dodatkowym – podwójnym uchwytem, który umożliwia chwycenie dwiema rękami. Możliwe jest także dokupienie podwójnego uchwytu osobno, jednak cena za całość jest wtedy wyższa o niecałe 500 zł (koszt gimbala z dodatkowym uchwytem to 2999 zł, natomiast przy zakupie osobno: 3459 zł). Podwójny i pojedynczy uchwyt można stosować zamiennie, w zależności od potrzeb. W przypadku jeśli chcecie filmować dużym aparatem w rodzaju Canona 5D, zdecydowanie polecamy wam od razu zakup zestawu z podwójnym uchwytem, gimbal bowiem sam w sobie dość ciężki, wraz z dużą lustrzanką, a czasem także zewnętrznym ekranem czy innymi akcesoriami, przy dłuższej pracy robi się wiele trudniejszy do opanowania jedną ręką.

Gimbal Feiyu Tech model a2000

Wykonanie

Wykonanie sprawia wrażenie bardzo pozytywne. Solidne komponenty nie wykazują luzów nawet przy dużych przeciążeniach gimbala. Przyciski wyglądają elegancko i cieszą oko swoim wyglądem. Są być może umiejscowione trochę niewygodnie, bo w miejscu, gdzie mamy ochotę chwycić ręką, przez co narażamy się na niepotrzebne wciskanie; z czasem jednak okazuje się, że można wyrobić sobie zwyczaj chwytania nieco wyżej. Jest to kwestia do wypracowania i nie stanowi problemu w przypadku zestawu z podwójnym uchwytem.

Gimbal Feiyu Tech model a2000

Wady i zalety

Czy ten osprzęt ma w ogóle jakieś wady? Te z nich, które udało nam się zauważyć, wymieniamy poniżej. Otóż – być może jest to wada młodzieńcza, ale przy niektórych ułożeniach gimbala, szczególnie mocniej obciążających konstrukcję, silniczki czasami wpadały w wibracje, jakby brakowało im mocy. Rozwiązaniem było przechylenie gimbala w inną pozycję. Podejrzewamy w tym przypadku wadę egzemplarza z racji, że podobnych problemów nie dostrzegliśmy korzystając ze starszej konstrukcji MG V2 (z zastosowaniem aparatu tej samej wagi). Pewien mankament mogą też stanowić dość grube uchwyty (grubsze niż te z MG V2). Utrzymanie takich uchwytów nie jest tak pewne. Plusem jest fakt, że uchwyt pokryty został specjalną powłoką, dzięki czemu trzymanie stabilizatora jest pewne, nie wysuwa on się z uścisku.

Gimbal Feiyu Tech model a2000

Poziomowanie

Tym, co spędza sen z powiek niektórym osobom przymierzających się po raz pierwszy do tego typu sprzętu, to konieczność poziomowania gimbala. W przypadku Feyiu a2000 zajmuje to ok. 5 minut (można skorzystać z załączonej instrukcji bądź zrobić to samodzielnie, gdyż jest to dość intuicyjne). W zestawie dostępny jest mały statyw pomocny przy tym zadaniu, jednak z czasem może się okazać, że nie będzie on zupełnie potrzebny, szczególnie, że pewne korekty, np. przy zmianie obiektywu czy nawet ogniskowej, można wykonać na kolanie lub opierając gimbal na jakimś w miarę stabilnym podłożu w terenie. Co więcej – nawet przy niedokłanym ustawieniu poziomów, gimbal sam skoryguje pozycję aparatu, z tym, że jest to wówczas bardziej obciążające dla silników i baterii. Czas pracy poprawnie wypoziomowanego gimbala z zamontowanym aparatem to przynajmniej 2-3 godziny. O kończącej się baterii sygnalizuje diodka pulsująca czerwonym kolorem.

Osprzęt

Co mamy w zestawie po zakupie? Producent dołączył dwa komplety baterii. Każdy z nich pozwala spokojnie na kilka godzin pracy stabilizatora. Mamy też ładowarkę i zestaw kabelków, który pozwala między innymi połączyć aparat z gimbalem – wówczas możemy np. użyć przycisku spustu migawki znajdującego się na rękojeści gimbala.

Użytkownicy - dla kogo...

Dla kogo jest ten Gimbal Feiyu Tech a2000? Zdecydowanie dla właścicieli sprzętu ciężkiego kalibru. Więc nie kamerek Hero (do tego idealnie spisuje się np. Feiyu Tech G5), raczej nie wchodzą również w grę bezlusterkowce i kompakty. Być może również w przypadku małych lustrzanek lepszym wyborem będzie MG V2. Jednak MG nie jest w stanie udźwignąć np. zestawu składającego się z lustrzanki FF z dużym obiektywem – wówczas do naszej dyspozycji pozostaje a2000. Sprzęt może być wykorzystany także przez amatorów, jest go znacznie łatwiej opanować, niż stabilizator mechaniczny, typu Flycam czy Steadycam. Przy pewnym obyciu pozwala na płynne rejestracje niezapomnianych sytuacji czy górskich krajobrazów i staje się niezastąpionym osprzętem dla osób filmujących z ręki czy korzystających z szyny (slidera).

Łukasz Pompa

 

 

Tagi: 
Kategorie: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...