Czarna Cisa – górska rzeka wciśnięta pomiędzy dwa najwyższe pasma Karpat Wschodnich – Czarnohorę oraz Świdowiec, tworzy piękną dolinę, przez którą biegnie fascynująca linia kolejowa. Jej fragment ( Kwasy – Jaremcze ) mam przyjemność przedstawić Wam na łamach bloga.

Na stacji w Kwasach
Linia Kolejowa Rachów-Jaremcze
Film surowy jak cała rzeczywistość ukraińska – nakręcony zza brudnych szyb słynnej elektriczki, ukazuje huculski świat rozłożony po obu stronach rzeki – hermetyczny, i rozległy, jednocześnie zamknięty i niedostępny …
Linia kolejowa Rachów-Jaremcze
Słaba jakość filmu wiąże się z trudnymi warunkami w jakich przyszło mi go kręcić – tłuste i chyba nigdy niemyte szyby, pochmurna pogoda oraz ruch w przejściu między wagonami. Sama trasa przepiękna – liczne tunele, wiadukty oraz mosty i przede wszystkim góry piętrzące się po obydwu stronach doliny.
Linia kolejowa Rachów-Jaremcze
Wody Czarnej Cisy wezbrały po ostatnich deszczach. Świat zza szyby pociągu wygląda ponuro, przez co narzucają się przykre myśli dotyczące przyszłości Ukrainy i jej mieszkańców.
W pociągu

W pociągu swojski smrodek – zmęczeni ludzie wracają z targu, niektórzy też wiozą w koszach grzyby oraz borówki. Swój ciężki byt, mieszkańcy Karpat starają się poprawić poprzez zbiór a następnie sprzedaż tego co dać może przyroda.

Linia kolejowa Rachów-Jaremcze
Czarna Cisa swój bieg kieruje na południe, a ja zbliżam się do Worochty – znanej miejscowości huculskiej i słynnego uzdrowiska, które w latach międzywojennych i przed zaborami należało do Polski. Miejscowość jest wciśnięta między Czarnohorę a Gorgany. Rzeka która teraz będzie mi towarzyszyć to Prut – jeden z symboli huculszczyzny, wspomniany w znanej piosence ludowej "Czerwony Pas".
W Dolinie Cisy

Zachwyca mnie klimat wschodu – nie tylko wysokie połoniny, ale i to co leży w dolinach – prawdziwy, surowy świat…

Pociągiem przez Karpaty Wschodnie

Niespodziewanie znalazłem się przy jedynym otwartym w całym pociągu oknie. Podróżni siedzący tu do tej pory, wysiedli w Worochcie. Do mnie zaś podszedł konduktor składu i widząc wcześniej aparat w moich rękach, zaproponował bym zajął zwolnione miejsce i w lepszych warunkach podziwiał świat…

Karpackie krajobrazy zza brudnej szyby pociągu

…Jednak nie zostałem tam na długo gdyż po przeciwnej stronie widoki pojawiły się nieprzeciętne, choć szyba była chyba najbrudniejsza w całym wagonie.

Wzburzony Prut - dzika górska rzeka

Jedyne czyste okno w pociągu znajdowało się tam gdzie siedział konduktor. Gdy nadszedł czas kontroli biletów, skorzystałem z okazji i zająłem na chwilę miejsce by zrobić kilka niepowtarzalnych jak dla mnie fotografii.

Widok z mostu na Prucie

Tym czasem zbliżam się do Jaremczego – miasteczka turystycznego, zwanego przed wojną perłą Karpat. W latach międzywojennych z powodzeniem konkurowało z Krynicą oraz Zakopanem o względy turystów. Most po którym jedzie pociąg ma 28 m wysokości i nosi polskie korzenie. Zbudowany w latach 1894–96 pod okiem polskiego inżyniera Stanisława Kosińskiego, posiadał największa w ówczesnej Europie rozpiętość łuku głównego (65 m). Był wzorem dla budownictwa alpejskich linii kolejowych. Niestety został zniszczony podczas I wojny światowej

Na dworcu w Jaremczu

Wysiadam na dworcu i kieruję się w stronę kasy. Muszę dowiedzieć się czy odchodzi stąd nocny pociąg do Lwowa. Zapada zmrok, ludzie drzemią na ławkach – kasjerka mówi że elektriczka do Lwowa odjedzie o 3:15. Mam więc kilka godzin na odpoczynek. Przygoda z Ukrainą kończy się jednak wierzę że nie na zawsze. Następnego dnia w południe, jestem w Polsce. Pełen nadziei czekam na następny raz…

Tekst zdjęcia oraz film: Tomasz Gołkowski

Tagi: 
Kategorie: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...