Owiane magiczną aurą Karpaty rumuńskie wciąż przyciągają jak magnes piechurów spragnionych wędrówki po dzikich pasmach górskich. Czy przyjeżdżając do kraju Drakuli z takim nastawieniem zawiedziemy się czy też nasze oczekiwania zostaną zaspokojone?

Rumuńska część Karpat dzieli się na szereg większych i mniejszych pasm górskich. Wiele z nich jest nam znanych chociażby ze słyszenia czy fotografii - najwyższe w kraju Fogarasze, leżące na północy Marmarosze czy Alpy Rodniańskie z pięknymi trawiastymi grzbietami. Są to góry znane i często odwiedzane. Na szlakach prowadzących na najbardziej popularne szczyty spotkamy w sezonie letnim licznych turystów. Studiując jednak dokładniej mapy znajdziemy w Rumunii mnóstwo innych ciekawych, a mniej znanych pasm górskich o egzotycznych nazwach takich jak Parang, Bihor, Rarau, Godeanu-Retezat i wiele wiele innych. Od nas zależy co stanie się celem naszej wędrówki :)

Po przekroczeniu granicy rumuńskiej niektórzy mogą być zaskoczeni dobrym stanem głównych dróg w kraju, bogatym asortymentem sklepów czy świetnie zachowanymi i udostępnionymi zwiedzającym zabytkami. Nie zapominajmy, że Rumunia to prężnie rozwijający się kraj będący członkiem Unii Europejskiej. Wystarczy jednak zejść z utartych szlaków, ominąć główne drogi i odwiedzić małe górskie wioski aby znaleźć się w miejscach żyjących własnym rytmem, nierzadko wyznaczanym przez naturę.

Góry Vladeasa

Spotykani w górach pasterze i prowadzone przez nich stada owiec nadają rumuńskim Karpatom niepowtarzalną atmosferę. Nierzadko zobaczymy z oddali malutkie jasne punkciki przemierzające górskie zbocza, usłyszmy beczenie owiec i dźwięk dzwonków czy też miniemy na trasie pasterski szałas, w którym poczęstowani zostaniemy świeżo wyrobionym serem. Niezapomnianym przeżyciem jest wysłuchanie niosącej się po górach i dolinach melodii wygrywanej przez pasterza na tradycyjnym instrumencie – trombicie. Wspaniałe jest również wrażenie, kiedy stajemy na szczycie, rozglądamy się wokół siebie i wszędzie widzimy tylko góry, góry i góry, aż po horyzont. To właśnie jest magia Karpat rumuńskich.

Pasterz ze stadem owiec

Planując wyjazd w góry Rumunii możemy zdecydować się na różne warianty organizacyjne: jednodniowe wycieczki z bazą wypadową w podgórskiej miejscowości, przejścia z noclegami w schroniskach i schronach turystycznych lub wędrówkę z namiotem. Ostatnia z opcji daje nam możliwość dotarcia w mniej uczęszczane regiony odwiedzane częściej przez pasterzy niż turystów.

Pamiętajmy też o następujących praktycznych kwestiach:

  • telefonie z roamingiem i numerze alarmowym do pogotowia górskiego Salvamont,
  • odpowiednich przepustkach na szlaki przygraniczne,
  • odstraszaczu ultradźwiękowym na agresywne psy pasterskie.

Miłego wędrowania :)

Fogarasze
W Górach Marmaroskich
Bacówka w Górach Rarau
Płaskowyż Padis - wąwóz krasowy
Płaskowyż Padis - wlot do jaskinii
Fogarasze

 

Kategorie: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...