Rok 2015 dobiega końca, więc postanowiliśmy podzielić się z Wami naszymi ulubionymi zdjęciami z tego okresu. To nasz subiektywny przegląd tego, czego byliśmy świadkami w minionych miesiącach. Nasza górską przygodę zaczęliśmy stosunkowo niedawno i mamy po cichu nadzieję, że to dopiero początek.

Wszystko było dla nas nowe: zima na szlakach, górskie wschody czy zachody słońca czy chociażby pierwsza burza na Babiej Górze. Sporo zdjęć i artykułów zdążyliśmy już opublikować na łamach niniejszego portalu, dzięki czemu mieliśmy możliwość dotarcia do szerokiej grupy odbiorców. Dlatego też życzymy Wam szczęśliwego Nowego Roku i samych udanych wypraw w 2016 :)

Wiosenny wschód słońca na Połoninie Caryńskiej. Marsz nocą przez las to naprawdę ciekawa historia.
Tatrzański klasyk czyli Giewont o zachodzie słońca.
Mgliste Pieniny jesienią. Jedna z moich ulubionych wycieczek w tym roku.
Tatry widziane z Przełęczy Szopka. Jedno z moich absolutnie ulubionych zdjęć z tego roku.
Wiosenne Bieszczady i oglądany wtedy wschód Słońca na pewno warto wspomnieć. Widok ze szlaku na Rawki w stronę Tarnicy.
Poranki w górach mają swój niepowtarzalny klimat. Z Bieszczadami zdążyliśmy się w tym roku niemal zaprzyjaźnić ale sami przyznajcie, że warto tam wracać.
Na Połoninie Caryńskiej wstaje nowy dzień.
Chatka Puchatka zimą.
Wycieczka na Wysoką w Pieninach była ciekawa z kilku powodów. Południowe stoki były kompletnie pozbawione śniegu, ale te północne obfitowały jeszcze w biały puch.
Zielone Bieszczady. Połonina Caryńska w tle.
W drodze na Kościelec, mogłem nacieszyć oczy takimi widokami. Cel mojej wędrówki widać na zdjęciu przy lewej stronie kadru.
Pieniny zachwycają. Kiedy Darek zaproponował wyjazd w tamte strony byłem nieco sceptyczny. Szybko jednak zrewidowałem swoje poglądy.
Tatry oglądane z Pienin zrobiły na nas spore wrażenie. Cały szlak na Wysoką obfitował w ciekawe fragmenty, a dopiero w drodze powrotnej spotkaliśmy pierwszych turystów.
Nasz pierwszy kontakt z kozicami. Byliśmy nie mniej zaciekawieni od nich.
Pierwsze, zimowe doświadczenie i zachód słońca na Połoninie Wetlińskiej
Babia Góra zmienną jest! Nie zmienia to jednak faktu, że szlaki na nią prowadzące są naprawdę piękne.
Zachód słońca ze zboczy Radziejowej.

Po więcej fotek zapraszam na nasz profil na Facebooku:
https://www.facebook.com/zieloniwpodrozypl/

oraz stronę internetową :)
http://zieloniwpodrozy.pl/

Pozdrawiamy!

Kategorie: 
Wczytuję...
Wczytuję...

Czy wiesz, że...

W portalu Góry i Ludzie również Ty możesz zostać autorem artykułów, które przeczytają tysiące Internautów! Już dziś zarejestruj się i zacznij bezpłatnie dodawać swoje treści. To doskonała reklama dla Ciebie i Twoich górskich dokonań. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Dodaj własny artykuł

Już dziś zarejestruj się i dodawaj własne artykuły dla tysięcy czytelników portalu!

Chcę zostać autorem!

Wczytuję...